Przejdź do treści
Blisko 5 tys. kary za zakłócanie obrad Sejmu dla posła PO. "Niech się zachowują godnie"
youtube.com/ tomasz lenz

Prezydium Sejmu zdecydowało o obniżeniu posłowi Platformy Obywatelskiej Tomaszowi Lenzowi uposażenia poselskiego o ok. 5 tys. zł, czyli połowę, na okres jednego miesiąca. To kara za zakłócanie obrad Sejmu przed wyborem sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Tego dnia polityk został wykluczony z obrad.

W ocenie polityków PO, kara jest próbą zastraszenie opozycji. Sam zainteresowany przekonuje, że marszałek Kuchciński złamał regulamin 14 kwietnia, uniemożliwiając mu zgłoszenie wniosku formalnego. – Uważam, że wprowadzanie takich kar, co nigdy w polskim Sejmie nie miał miejsca, jest zastraszaniem, jest represją. Jest chęcią spowodowania tego, żeby ci parlamentarzyści, którzy mają słabszy charakter, słabszą osobowość, bali się zabierać głos. Nie chcieli wchodzić na mównicę, bojąc się, że za chwilę zostaną bez środków do życia – mówił Tomasz Lenz.

Poniżej możecie przeczytać pismo, które otrzymałem z Kancelarii Sejmu. pic.twitter.com/OmRVuhmTVA

— Tomasz Lenz (@TomaszLenz) 13 maja 2016

 

Z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że politycy PO posługują się kłamstwem mówić, że tego rodzaju kary nigdy wcześniej się nie zdarzały. Przypomniał, że sam został kiedyś ukarany. – To jest żałosne. Panowie prowadzą destrukcję na sali obrad a regulamin stanowi wyraźnie: marszałek Sejmu prowadzi obrady, odpowiada i zgodnie z regulaminem ma prawo dyscyplinować posłów. Koniec, kropka – podkreślił Suski. Jak dodał, jeśli posłowie będą zachowywać się godnie, jak to przystało na posła, nie będą karani.

Sytuacja za, którą ukarano posła PO miała miejsce 14 kwietnia. Wtedy to, podczas debaty, która odbyła się w Sejmie przed wyborem sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Tomasz Lens zawiadomił marszałka Sejmu, że chce zgłosić wniosek formalny. – Żenująca debata ws. TK trwa od początku tej kadencji u nas, w kraju. Mówimy o wrogach ze Wschodu i Zachodu. Sami jesteśmy wrogami wobec własnego narodu ojczyzny, prowadząc w taki sposób debatę – mówił poseł Platformy Obywatelskiej. Kiedy marszałek nalegał, aby poseł sformułował wniosek formalny, Lentz nie chciał się podporządkować. Skończyło się na wyłączeniu posłowi PO mikrofonu. Na takie działanie marszałka Sejmu, Lenz zareagował krzykiem: „Marszałek Sejmu nie pozwala dyskutować". Ostatecznie został wykluczony z obrad Sejmu.

 




tvp info, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Przedstawiciel Polski kontra przedstawiciel „warszawskiej elitki”

Dzisiaj informacje TV Republika 24.11.2024

Nawrocki, Sakiewicz i Horała laureatami nagrody "Żeby Polska była Polską"

Nawrocki ma osobowość, która pozwoli mu na bardzo zawziętą walkę

Najnowsze

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop