Błaszczak alarmuje w Sejmie: samoloty F-35 bez rakiet, a pieniądze na wojsko mogą trafić do Niemiec

Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej w Sejmie ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za decyzje dotyczące finansowania polskiej armii. Jego zdaniem skutkiem działań koalicji 13 grudnia może być pozbawienie polskich sił powietrznych kluczowego uzbrojenia.
Rząd Tusk nie wspiera wojska
Mariusz Błaszczak wspólnie z posłami PiS Zbigniewem Kuźmiukiem i Andrzejem Śliwką zaprezentował stanowisko klubu w sprawie sytuacji finansów państwa i obronności pod rządami Donalda Tuska:
— Niestety te procesy, które rozpoczęliśmy, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, teraz zdecydowanie wyhamowały — powiedział Błaszczak, odnosząc się do modernizacji polskiej armii w czasach rządów PiS.
Były minister obrony narodowej ujawnił, że decyzja obecnego ministra finansów Andrzeja Domańskiego zmusza MON do pokrywania kosztów zakupu rakiet powietrze-powietrze do samolotów F-35 wyłącznie z budżetu państwa:
— Jeśli nie dojdzie do przełamania tego impasu, to samoloty F-35 będą pozbawione rakiet powietrze-powietrze — ostrzegł.
Polityk PiS odniósł się także do funduszu SAFE, z którego Polska ma otrzymać tylko 40 mld euro:
— Trzeba zwrócić uwagę na to, że ze 150 miliardów euro tylko ponad 40 miliardów trafi do Polski, a przecież jesteśmy krajem położonym na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. Krajem narażonym na różnego typu prowokacje rosyjskie, więc ta suma jest nieadekwatna do naszych potrzeb — podkreślił.
Zdaniem Błaszczaka fundusze mogą być wydatkowane pod kontrolą parlamentu, aby uniknąć kompromitacji władzy Tuska podobnej do tej, jaka miała miejsce przy KPO:
— Te pieniądze powinny być wydane przede wszystkim na drony, na bezzałogowce. Stawiam taką tezę, że powinny być przeznaczone na fabryki dronów — zaznaczył.
Polityk zwrócił uwagę na ryzyko, że środki mogą zasilić niemiecki przemysł zbrojeniowy:
— Jeżeli tak by się stało, to byłoby bardzo źle, byłoby fatalnie — ostrzegł.
Były szef MON domagał się, by pieniądze trafiły do polskiego przemysłu zbrojeniowego, wymieniając konkretne potrzeby: bojowe wozy piechoty BWP Borsuk, pojazdy minowania rzutowego Baobab-K, zestawy Piorun, a także nowoczesne radary i systemy przeciwdronowe.
— Ważne jest to, w jaki sposób i na co te pieniądze będą wydawane — podsumował.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Estonia nie czeka na kolejne rosyjskie prowokacje. Jest gotowa na myśliwce przenoszące broń atomową

Euro Cup piłkarek ręcznych: Polska zagra ze Słowacją na inaugurację

Edukacja zdrowotna i „edukatorzy” tolerancji. Rodzice zatrzymali zajęcia w warszawskim liceum
