Gośćmi red. Katarzyny Gójskiej w programie "7x24" byli: Piotr Kaleta (Prawo i Sprawiedliwość), Adam Bielan (Porozumienie), prof. Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta), Katarzyna Piekarska (Koalicja Obywatelska), Anna Maria Żukowska (Sojusz Lewicy Demokratycznej), Władysław Teofil Bartoszewski (Polskie Stronnictwo Ludowe).
W Jad Waszem w Jerozolimie odbyło się Światowe Forum Holokaustu z okazji 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W inaugurujących wystąpieniach głos zabrali m.in. wiceprezydent USA Mike Pence, prezydent Rosji, Władimir Putin czy prezydent Francji Emmanuel Macron. Organizatorzy uroczystości nie wyrazili zgody na wystąpienie polskiego prezydenta Andrzeja Dudy.
– Ja bym wolała, żeby prezydent tam pojechał, ale na zasadach takich, żeby mógł zabrać głos. Podobno miał zabrać głos tylko podczas uroczystej kolacji, to oczywiście niedopuszczalne, dlatego dobrze, że nie pojechał – mówiła Katarzyna Piekarska.
– Dwa określenia mogą być kluczem do zrozumienia sytuacji: fałszywa duma - jako narzędzie ideologii utrwalającej politykę oligarchiczną Rosji - oraz gaz łupkowy – wyjaśnił Zybertowicz komentując w ten sposób relacje na linii Rosja – Izrael.
Podkreślił, że odkrycie oraz komercjalizacja złóż gazu łupkowego zmniejszyło zainteresowanie USA rejonem Bliskiego Wschodu. – W tej sytuacji, w kontekście zagrożeń egzystencjalnych, Izrael zbliżył się do Rosji – nadmienił.
Dodał, że „polityka zagraniczna Rosji jest funkcją polityki wewnętrznej. Cała sytuacja to jako element wojny informacyjnej, która ma podtrzymać fałszywą dumę - dumę z niesłusznych osiągnięć. W tym celu trzeba posługiwać się cyniczną polityką historyczną”.
Zdaniem Zybertowicza „Polska odrobiła lekcję z kryzysu polsko-izraelskiego sprzed kilku lat. Zarówno w mediach zagranicznych, jak i w wypowiedziach polityków i ambasadorów pokazano niezgodę wobec fałszywej polityki historycznej Rosji”.
Według Bartoszewskiego „to, że PAD nie pojechał do Jerozolimy, było absolutnie słuszne, nie było innego wyjścia".
– Istnieje konflikt w międzynarodowych organizacjach żydowskich. Mosze Kantor przejął Europejski Kongres Żydów, co się nie podoba panu Lauderowi, który jest szefem Światowego Kongresu Żydów. Ten konflikt nie wygasł – ocenił z kolei Adam Bielan.
Dodał, że impreza w Yad Vashem była organizowana za rosyjskie pieniądze i nie było możliwości, żeby organizatorzy tej imprezy dali głos prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
– Cała prasa międzynarodowa opisała oświadczenie premiera Morawieckiego. Putin tak wściekle nas atakuje m. in. dlatego, że po raz pierwszy PE tak jednoznacznie i wprost potępił pakt Stalin-Hitler – zaznaczył.
Kaleta stwierdził, że nieobecność i brak wypowiedzi polskiego prezydenta był lepszą wypowiedzią, niż to, co mogło się nam przydarzyć. Milczenie czasami jest krzykiem.