– Ciężko oprzeć się wrażeniu, że na tym cyrkowym wozie jeździ trup lekko podstarzałych artystów, który dziś objeżdża powiatowe miasteczka- mówił o nowym kole poselskim Wojciech Biedroń.
Gośćmi "Politycznego Podsumowania Dnia" na antenie Telewizji Republika byli: Wojciech Biedroń, redaktor tygodnika "WSieci", a także Jerzy Domański, redaktor tygodnika "Przegląd". Rozmowa dotyczyła m.in. nowego koła poselskiego w Sejmie, a także incydentu z udziałem pary prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych.
"Jest to archaiczne towarzystwo, bez żadnej koncepcji"
– Jest to archaiczne towarzystwo bez żadnej koncepcji i planu politycznego na przyszłość - mówił Biedroń. - Ci ludzie wprost mówią o tym, że idą w stronę KODU, który ich na pewno przyjmie. Myślę, że jesień będzie należała do zwarcia między KODEM a PO - dodał gość programu.
"Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał przygarnąć Misia Kamińskiego"
– Niesiołowski wyzwolony z okowów partyjnych może być jeszcze mocniejszym krytykiem PiS-u niż do tej pory - mówił Jerzy Domański. - Teraz możemy spodziewać się z jego strony "fajerwerkowych" wystąpień - dodał publicysta.
– Inicjatywa firmowana przez Kamińskiego, z natury rzeczy, nie może być traktowana poważnie - stwierdził Domański. - Na pudle w kategoriach medalowych osób, które, które w ciągu ostatnich 25 lat najbardziej zepsuły obyczaje w polskiej polityce, na pewno stanąłby Michał Kamiński. Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał wykonać tak samobójczy ruch i przygarnąć Misia Kamińskiego - dodał publicysta.
" Najciekawszym transferem byłoby przejście Kopacz"
– Rozmowy nowego koła z przedstawicielami KODU są zaawansowane - stwierdził Biedroń z tygodnika "WSieci". - Członkowie koła mówią wprost - najbliżej im do KODU. Z kolei KOD patrzy życzliwie na tych ludzi, bo osłabiają oni przywództwo Schetyny w PO - dodał Biedroń.
– Najciekawszym transferem byłoby przejście Ewy Kopacz do tego towarzystwa - powiedział Wojciech Biedroń. - Wiem, że było bardzo blisko, ale ona chyba nie jest jeszcze na to gotowa. O takim transferze możemy mówić w ciągu najbliższych kilku miesięcy - stwierdził Biedroń.
"Nie dziwi mnie, że Kamiński chce się przytulić do KODU"
– Nie dziwi mnie, że ludzie tacy jak Kamiński, chcą się przytulić do ludzi, którzy potrafią zorganizować 100 tys. manifestację - powiedział na antenie Telewizji Republika Jerzy Domański. - Nie wierzę jednak, że KOD nie wyda komunikatu - Każdy może nas popierać, ale nie każdy może być popierany przez nas.
– Epizod z Michałem Kamińskim mają prawie wszyscy - powiedział publicysta "Przeglądu". - Już sama idea dla KODU, że mogą zostać dopisani do Misia Kamińskiego, jest nie do pomyślenia - stwierdził Domański.
"Nie da się stworzyć ugrupowań opozycyjnych na nielubieniu PiS-u"
– 4 facetów, którzy w polityce są od wielu lat, nie mieli nic ciekawego do powiedzenia oprócz kilku złośliwości wobec Schetyny. - stwierdził Wojciech Biedroń. - Nie usłyszałem żadnego pomysłu politycznego - dodał.
– Żałość całego towarzystwa zwanego opozycją w Polsce polega na braku programu. - Nie da się stworzyć ugrupowań opozycyjnych na tym, że nie lubi się PiS-u. Budowanie siły politycznej an tej koncepcji to za mało - stwierdził Biedroń.
"Sytuacja, do której doszło w Stanach to absolutny skandal"
– Pamiętam jak w Paryżu obrzucono Aleksandra Kwaśniewskiego z małżonką - mówił Domański. - Dziś ludzie, którzy za tym stoją, pełnią ważne funkcje. Generalnie uważam, że obrzucanie czymkolwiek jakiegokolwiek prezydenta jest szkodliwe i się od tego odcinam - zaznaczył publicysta.
– Osoby, które pluły na prezydencką limuzynę to stali bywalce bankietów u byłego ambasadora RP w Stanach. - stwierdził Biedroń. - To także doskonali przyjaciele pani konsul z Nowego Jorku. i ludzie, którzy stanowili śmietankę towarzyską na salonach w Stanach Zjednoczonych. Sytuacja, do której doszło jest to absolutny skandal - dodał Wojciech Biedroń.