"Dziś spotykamy się we wrześniu 2022 r., ale był inny wrzesień 13 lat temu, kiedy w Sopocie ówczesny premier podpisał umowę samoograniczającą prawa Rzeczypospolitej Polskiej do Zalewu Wiślanego, do tych ziem de facto. Podpisał ją z Władimirem Putinem", powiedział dziś podczas otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej szef rządu Mateusz Morawiecki. W jego ocenie trzeba o tym szczególnie pamiętać w tych dniach, bo jesteśmy świadkami "specjalnej operacji", podkreślił.
.@MorawieckiM o @donaldtusk.
— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) September 17, 2022
👏🏻 pic.twitter.com/q7hwJhhLQA
"Specjalnej operacji politycznej, operacji przefarbowania, przefarbowania tego człowieka i tej grupy politycznej, (...) który był wielkim sojusznikiem i przyjacielem Angeli Merkel i sojusznikiem Putina, przefarbowania na polskiego patriotę" - dodał. "Nie pozwolimy na tę operację przefarbowania", powiedział Morawiecki.
Premier @MorawieckiM na #MierzejaWiślana: Gdyby Polska szła wzdłuż tego, co było geopolityczną wizją naszych poprzedników, to dziś bylibyśmy w pełnej zależności od Rosji i od Niemiec. My stoimy na straży niezależności i suwerenności państwa polskiego i polskich szans.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 17, 2022
Stwierdził też, że gdyby Polska szła wzdłuż tego, co było "geopolityczną wizją naszych poprzedników i naszych oponentów, jeśli w ogóle coś takiego mieli, jak geopolityczna wizja i strategia, to dziś bylibyśmy w pełnej zależności od Rosji i od Niemiec".
Premier @MorawieckiM na #MierzejaWiślana: Cieśnina Piławska była jedną z figur geopolitycznego uzależnienia Polski od Rosji i my tej figury się dzisiaj pozbywamy z politycznej szachownicy.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 17, 2022
"Trzeba to jasno tutaj powiedzieć, w tym miejscu, które na zawsze pozostanie symbolem zrzucania, zaniechania, pozbywania się pęt zależności i od Rosji, i od Niemiec".