Poseł Jacek Ozdoba zapowiedział we wtorek, że Suwerenna Polska "na dniach" złoży zawiadomienie do prokuratury ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez sędziego Krzysztofa Chmielewskiego. Według posła sędzia ten przekracza swoje uprawnienia ustalając skład sędziowski.
Sąd Okręgowy (SO) w Warszawie ma rozpatrzyć zażalenie prokuratury na decyzję sądu niższej instancji, który 16 lipca nie zgodził się na aresztowanie posła Marcina Romanowskiego. SO podał wcześniej, że z uwagi na obszerność i złożoność materiału dowodowego, a także charakter stawianych posłowi zarzutów, zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów. Poza sędzią Przemysławem Dziwańskim w drodze losowania do składu sędziowskiego dołączyły: sędzia Rusin-Batko i sędzia Wanda Jankowska-Bebeszko.
W piątek poinformowano, że sędzia Rusin-Batko złożyła wniosek o wyłączenie jej ze składu orzekającego. Wcześniej o wyłączenie ze składu sędziego Dziwańskiego wnioskowała prokuratura - ze względu na to, ze został nominowany przez obecną Krajową Radę Sądownictwa i podpisał listę poparcia do KRS dla byłego wiceszefa MS Łukasza Piebiaka. Sąd jednak - w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu niejawnym - nie uwzględnił tego wniosku.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował, że sędzia Przemysław Dziwański i sędzia Aleksandra Rusin-Batko zostali wyłączeni ze składu, który ma rozstrzygnąć sprawę aresztowania posła Marcina Romanowskiego. Skład, który będzie rozstrzygał sprawę ewentualnego aresztu Romanowskiego, zostanie wylosowany ponownie.
Jak informuje m.in. portal wPolityce, Chmielewski podjął decyzję o wyłączeniu Dziwańskiego przy okazji rozpoznawania wniosku Rusin-Batko. Szefowa KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka napisła na X, że sędzia nie miał prawa wyłączyć Dziwańskiego.
"Jeśli to zrobił, to naruszył ustawę (USP), która określa w jaki sposób są przydzielane sprawy sędziom, niezależnie od naruszenia KPK"
- dodała.
Ozdoba podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że zażalenie prokuratury na decyzję sądu niższej instancji, który 16 lipca nie zgodził się na aresztowanie Romanowskiego miało rozpatrywać trzech sędziów. Rusin-Batko sama złożyła wniosek o jej wyłączenie, ponieważ pracowała w Ministerstwie Sprawiedliwości i współpracowała z Romanowskim. To, zdaniem Ozdoby jest oczywiste i nie budzi wątpliwości.
Ocenił jednak, że wyłączenie Dziwańskiego jest "bulwersujące".
"Sędzia Chmielewski, znany z aktywności politycznej postanowił, że (...) wyłączy sędziego, bo tak sobie uważa, bez żadnej postawy, bez żadnego trybu. Po prostu przekracza swoje uprawnienia i ustala de facto skład sędziowski"
- ocenił poseł PiS.
W związku z tym, Ozdoba zapowiedział, że Suwerenna Polska "na dniach" złoży zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez Chmielewskiego. Zdaniem polityka, sędzia ten "absolutnie nie powinien mieć związku z wymiarem sprawiedliwości, ze względu na jego zaangażowanie polityczne".
"W aktywny sposób podaje wpisy (premiera) Donalda Tuska, które nawołują do wyborów na określoną opcję polityczną. Mówi, że nienawidzi PiS-u, pisze to wprost. Jest aktywny, jak to określa się w jego środowisku, w walce z PiS. W przeszłości życzył (b. ministrowi sprawiedliwości) Zbigniewowi Ziobrze odebrania immunitetu i skazania. Do posła Romanowskiego napisał, że chyba powinien zmienić leki czy też lekarza - w zupełnie innej sprawie"
- wymieniał Ozdoba.
Poseł ocenił, że działania sędziego są "pogwałceniem Konstytucji i pogwałceniem możliwych wszystkich etycznych zasad funkcjonowania w wymiarze sprawiedliwości".
"Nie może być tak, że sędzia, który w sposób oficjalny wyraża negatywny stosunek do partii politycznych, przejmuje sprawę, która jest związana z politykiem tej opcji politycznej"
- podkreślił.
Źródło: PAP