Beatyfikacja Rodziny Ulmów będzie 10 września w Markowej. Po raz pierwszy beatyfikowane zostanie nienarodzone dziecko
Beatyfikacja Sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga dzieci odbędzie się 10 września 2023 r. w Markowej – poinformowała archidiecezja przemyska. Rodzina Ulmów została zamordowana podczas wojny przez Niemców za ukrywanie Żydów.
Podczas uroczystości beatyfikacyjnej przedstawicielem Ojca Świętego będzie kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Józef i Wiktoria Ulmowie podczas II wojny światowej w swoim domu w Markowej na Podkarpaciu ukrywali dwie rodziny Żydów. Niemcy dowiedzieli się o tym w wyniku donosu i 24 marca 1944 r. zamordowali przechowywanych Żydów oraz Ulmów wraz z szóstką małych dzieci. Wiktoria była wtedy w 9 miesiącu ciąży.
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. 17 grudnia ub. roku papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Rodziny Ulmów.
Beatyfikowane zostanie małżeństwo Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich siedmioro dzieci: Stanisława, Barbara, Władysław, Franciszek, Antoni, Maria oraz dziecko nienarodzone, które miało przyjść na świat wiosną 1944 roku.
W chwili niemieckiej zbrodni Wiktoria Ulma była w dziewiątym miesiącu ciąży. Historyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma, którego babcia była siostrą Wiktorii, przypomniał we wpisie na Facebooku, że poród rozpoczął się podczas zbrodni lub po wrzuceniu ciała kobiety do dołu. „Uznano, że chrzest nastąpił, ale nie z wody lecz z krwi” – zaznacza dr Mateusz Szpytma.
Postulator w procesie beatyfikacyjnym ks. dr Witold Burda zwraca uwagę, że w teologii od dawna istnieje przekonanie, że w przypadku osób będących na przykład na drodze przygotowania do chrztu, pragnących go przyjąć, ale ponoszących śmierć za wiarę w Chrystusa, uznaje się, że owoce tego męczeństwa przynoszą takie same owoce jak przyjęcie sakramentu chrztu, jak przyjęcie łaski wiary.
Ks. Burda przypomina też o konstytucji duszpasterskiej Soboru Watykańskiego II „Gaudium et spes”, gdzie stwierdzono, iż człowiek jest jedynym stworzeniem, którego Bóg chciał dla Niego samego. „Można spotkać też to piękne określenie, że człowiek jest koroną stworzenia, jakie wyszło z rąk Pana Boga. I to obejmuje wszystkie etapy ludzkiego życia – i ten prenatalny, i ten postnatalny” – zauważa ks. Burda.
W 2016 roku w Markowej otwarto Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów. W uroczystości wziął udział prezydent Andrzej Duda, przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski z przewodniczącym abp. Stanisławem Gądeckim. Wydarzenie odbiło się szerokim echem w mediach polskich i zagranicznych.
Od 24 marca 2018 roku – w rocznicę bestialskiej śmierci Ulmów – obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
„Beatyfikacja nienarodzonego dziecka Józefa i Wiktorii Ulmów będzie precedensem w historii Kościoła katolickiego. Męczennik za wiarę zabity w łonie matki może stać się patronem dzieci zmarłych przed urodzeniem” – podkreśla Bogumił Łoziński, zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”.
Jak mówi postulator procesu beatyfikacyjnego, ks. dr Witold Burda, beatyfikacja rodziny Ulmów będzie ważnym wydarzeniem 2023 roku. Na specjalnej stronie poświęconej tym męczennikom napisano: „Sława ich męczeństwa pozostała niezmienna w czasie, pomimo skomplikowanych wydarzeń historycznych Polski i dotrwała do czasów współczesnych, połączona z pewną fama signorum [sławą znaków, opinią o łaskach otrzymanych]”.
O. prof. Zdzisław Kijas OFM Conv z Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w rozmowie z „Gościem Niedzielnym” zwrócił uwagę na fakt, że wyniesienie na ołtarze dziecka, które zmarło przed urodzeniem, będzie wyjątkowym wydarzeniem w historii Kościoła. „To będzie pierwszy przypadek beatyfikacji nienarodzonego dziecka” – podkreślił.
„Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich dzieci Stanisława, Barbara, Władysław, Franciszek, Antoni, Maria i nienarodzone noszą tytuł czcigodnych sług Bożych. Wyniesienie ich na ołtarze będzie oznaczało oficjalne potwierdzenie ich świętości oraz tego, że są zbawieni” – pisze Bogumił Łoziński. „Wynosząc na ołtarze najmłodsze dziecko Ulmów, Kościół podkreśli również, że nienarodzony człowiek jest istotą ludzką, której należą się godność i wszelkie prawa z niej wynikające” – dodaje.