– Dziś państwo opuściło zbyt wielu ludzi. Dziś ludzie mają poczucie, ze zostali pozostawieni sami sobie ze swoimi problemami – mówiła podczas przemówienia w Nowej Soli wiceprezes PiS i kandydatka tej partii na premiera Beata Szydło.
– W Polsce jest zbyt wiele podziałów, zbyt wiele zróżnicowań, trzeba doprowadzić do tego, by te podziały zniknęły, by każdy miał poczucie tego, że państwo jest po jego stronie – mówiła Beata Szydło.
Wiceprezes PiS podkreślała, że niegdyś takie miejscowości jak Nowa Sól tętniły życiem, a obecnie stanowią tereny poprzemysłowe, które „zarastają chwastami i nic się tu nie dzieje”.
– Trzeba z ludźmi rozmawiać. Dziś tej rozmowy brakuje, ludzie do siebie mówią, ale nie rozmawiają – w rodzinach, instytucjach, niestety też w państwie. Nie chodzi o to, by politycy przyjeżdżali tylko wtedy, gdy zbliżają się wybory – mówiła kandydatka PiS na premiera.
Beata Szydło przypomniała też punkty programu PiS dotyczące programów pro-rodzinnych, służby zdrowia i zatrudnienia. Podkreślała, że wszystkie pomysły PiS będą realizowane zgodnie z harmonogramem, a wszystkie decyzję będą konsultowane z Polakami. – Polacy są rozsądni, wiedzą że nie wszystko naraz – podkreślała.