Niemcy przerzucają do Polski tysiące migrantów. Bartoszewicz i Mentzen grillują Hołownię [WIDEO]
Dr Artur Bartoszewicz powiedział podczas debaty prezydenckiej w Republice, że w 2015 roku została opublikowana umowa między Polską i Niemcami o współpracy służb policyjnych, granicznych i celnych sporządzona w Zgorzelcu 15 maja 2014 roku, na mocy której niemiecka policja posiada na terytorium Polski ogromne prawa. Pytany o to Szymon Hołownia dwoił się i troił by wykazać, że obecnie niemiecka policja przesyła do Polski w ramach readmisji o wiele mniej migrantów niż za rządów PiS. Jego manipulacje spotkały się ostrą reakcja Sławomira Mentzena, który zarzucił rządowi Tuska ustępliwość wobec Berlina.
Policja niemiecka ma ogromne prawa w Polsce
Szymon Hołownia przekonywał, że obecnie za rządów Tuska policjanci niemieccy są o 30 – 40 procent częściej powstrzymywani „przed tym, co chcieliby zrobić, niż to miało miejsce za rządów PiS”. Mówił również, że rząd Tuska w sposób asertywny mówi Berlinowi, że się na to nie godzi.
Artur Bartoszewicz podkreślił, że na bazie tej umowy niemieccy policjanci mogą używać na terytorium Polski broni, chociaż przed tą umową mieli prawo jedynie do używania broni w obronie własnej. Niemieccy policjanci mogą również legitymować, kontrolować dokumenty tożsamości oraz zatrzymywać obywateli Polski, patrolować tereny przygraniczne, prowadzić kontrole celne.
Niemieckie służby mogą prowadzić operacje pod przykryciem na terenie Rzeczypospolitej
– zaznaczył.
Sławomir Mentzen mówił, że w ciągu rządów Tuska do Polski trafiło z Niemiec 10 tysięcy przybyszów – taką liczbę podaje niemiecka policja.
Przyjmujecie w zasadzie każdego zgodnie z zasadą zaufania dla państwa niemieckiego. (…) a Włosi potrafią się postawić
– podkreślił.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X