W Krzyżu jest nasze, ludzkie zwycięstwo nad złem, grzechem, kłamstwem i rozpaczą - wskazał bp Kazimierz Gurda podczas Mszy św. sprawowanej w czasie „Spotkania Młodych Przy Krzyżu”. Do Miętnego przybyło ponad 1200 osób – przedstawicieli szkół ponadpodstawowych z terenu diecezji siedleckiej. Przedpołudniowe spotkanie, które rozpoczęło się w piątek, 7 czerwca, przy kościele parafialnym było pierwszą częścią rocznicowych obchodów.
Biskup siedlecki w homilii podkreślał, że krzyż na co dzień jest obecny w naszym życiu. Dostrzegamy go w przestrzeniach ludzkiej codzienności. - Ten znak zwycięstwa, Chrystusowy Krzyż, jest w każdym naszym kościele, znajdujemy go na grobach naszych bliskich, przy drogach naszych wiosek, znajdujemy go przy ulicach naszych miast. Wielu z nas nosi go na piersi; zawieszamy go w miejscach w których mieszkamy, w miejscach naszej pracy i nauki. Czynimy tak dlatego, ponieważ Krzyż Jezusa będąc znakiem zwycięstwa nad złem i śmiercią, jest także znakiem miłości Boga do nas, do każdego człowieka. Każdy pragnie być taką miłością obdarzany. Miłością, która nigdy nie zawodzi - wskazał hierarcha.
Ksiądz biskup odniósł się również do wydarzeń, które miały miejsce w Miętnem 40 lat temu. Wydarzenie strajku młodzieży trwało od grudnia 1983 r. do kwietnia 1984 r. - Był to długi okres. Potrzeba było wielkiej determinacji młodych ludzi w trwaniu przy swych żądaniach. Potrzeba było wielkiej odporności na działania podejmowane wobec nich przez ówczesną władzę. Pomimo zastraszania, pomimo akcji milicji i oddziałów ZOMO, wierząca młodzież nie zrezygnowała ze swych żądań. Upominała się o swe prawa. Jesteśmy dzisiaj, po 40 latach od tamtych wydarzeń, wdzięczni wam, drodzy uczestnicy obrony Krzyża, za wasze świadectwo trwania przy nim - powiedział bp Gurda.
Jednocześnie biskup siedlecki przypomniał, dlaczego krzyż jest tak ważny w życiu człowieka. - Bóg przez Krzyż Chrystusa broni człowieka, staje po jego stronie, staje po stronie prawdy. Nie pozwala człowieka zniszczyć. […] Ten, kto chce zniszczyć człowieka dąży do usunięcia Krzyża Chrystusa, znaku obecności miłującego Boga z przestrzeni publicznej i z serca człowieka. Potrzeba nam dzisiaj wspólnego wysiłku, aby nie pozwolić sobie odebrać Chrystusa - wskazał hierarcha.
Msza św. była także okazją do wyrażenia wdzięczności rodzicom, nauczycielom oraz księżom, którzy wsparli protestujących uczniów. Dziękowano za tych, którzy wierząc i kochając Boga, wsparli młodzież w ich świadectwie wiary. - Dzisiaj Panu Bogu dziękujemy za wszystkich, którzy modlitwą, wyrzeczeniem towarzyszyli młodzieży - wskazał ksiądz biskup.
- Pragniemy i oto Pana Boga prosimy, aby nowe pokolenie uczniów Jezusa, było świadkiem Chrystusowego Krzyża dla pokolenia, które przyjdzie. Chcielibyśmy, aby i ono wiedziało, że na naszej mazowieckiej i podlaskiej ziemi, byli młodzi, dla których Krzyż Chrystusa był znakiem zbawienia, od którego nie odeszli, o który się upominali, którego bronili. Chcielibyśmy, aby owe pokolenie wierzących, które po nas przyjdzie, widziało w nas odważnych świadków miłości Boga, ukazanej w Krzyżu Chrystusa - zakończył biskup siedlecki.
Przed Mszą św. odbyło się zawiązane wspólnoty. Młodzi uczestniczyli w nabożeństwie drogi krzyżowej. Na początku modlitwy, bp Grzegorz Suchodolski pobłogosławił nowy krzyż usytuowany przy parafialnej świątyni oraz pamiątkowe krzyżyki. Przedstawiciele szkół otrzymali je z rąk bpa Kazimierza Gurdy na pamiątkę uczestnictwa w jubileuszowych obchodach. Trasa nabożeństwa wiodła od kościoła parafialnego do Zespołu Szkół w Miętnem. Tam przybyli wysłuchali także świadectw uczestników tamtych wydarzeń. Po Eucharystii był czas na wspólną agapę.