Austriak wydalony z Polski. Przyjechał na ŚDM, chciał ruszyć do Syrii
Komendant główny policji Jarosław Szymczyk poinformował, że służby zatrzymały w Krakowie 28-letniego obywatela Austrii w dniu głównej mszy papieża Franciszka na Brzegach. Decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka mężczyzna został wydalony z kraju na mocy ustawy antyterrorystycznej. – Mieliśmy informację, że jego przyjazd i intencje nie muszą być związane z uczestnictwem w Światowych Dniach Młodzieży – powiedział komendant.
Austriak został zatrzymany w nocy z soboty na niedzielę przez policjantów z pionu kryminalnego. Wiadomo również, że 28-latek przeszedł na islam i docelowo zamierzał ruszyć do Syrii. Mężczyźnie nie postawiono jednak żadnych zarzutów. Austriak został już wydalony z kraju.
W zabezpieczenie Światowych Dni Młodzieży zaangażowano ok. 38 tys. funkcjonariuszy podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. W minionym tygodniu nad bezpieczeństwem pielgrzymów przebywających w Krakowie czuwała policja, straż pożarna, straż graniczna, Biuro Ochrony Rządu, wojsko, a także specjalne oddziały antyterrorystyczne. Szef MSWiA Mariusz Błaszczak powiedział na konferencji prasowej podsumowującej ŚDM, że "była to dobrze wykonana praca", a służby działały perfekcyjnie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Podsumowanie szczytu NATO i ŚDM. Szef policji: Chylę przed wami czoła