Idziemy do wyborów niosąc bagaż pozytywnych działań - powiedział w sobotę na konwencji regionalnej PiS w Toruniu lider listy partii do Sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim Jan Krzysztof Ardanowski. Minister rolnictwa dodał, że Polska pod rządzami PiS jest wreszcie krajem sprawiedliwym.
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski otwiera listę Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim. Kandydatem partii do Senatu z Torunia będzie wiceprezydent miasta Zbigniew Rasielewski.
"To województwo jest w centrum Polski, jest jego sercem. Nawet kształt tego województwa przypomina kształt Polski. (...) To tereny ludzi pracowitych i gospodarnych. Pomimo doświadczających te tereny wydarzeń historycznych - wojen krzyżackich, powstań, walki z bolszewikami, zbrodni nazistowskich - my tutaj zawsze byliśmy przy Polsce, czuliśmy się fragmentem wielkiej, najjaśniejszej Rzeczypospolitej" - mówił Ardanowski.
Przyznał, że to województwo wielkich szans, świetnie rozwijającego się rolnictwa. Dodał, że PiS wykorzysta wszystkie szanse, które ten region ma. "Wiele przed nami do zrobienia. (...) Rozwój mniejszych miejscowości, obszarów wiejskich jest jednym z priorytetów tego rządu. Idziemy do wyborów niosąc bagaż pozytywnych działań. My nie tylko mówimy, składamy deklaracje, ale realizujemy program Zjednoczonej Prawicy, który przynosi konkretne efekty. Polska jest wreszcie krajem sprawiedliwym, gdzie efekty rozwoju są dla wszystkich" - podkreślił Ardanowski.
Drugie miejsce na toruńskiej liście kandydatów PiS do Sejmu zajmuje poseł z tego okręgu, przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, a trzecie wiceszefowa MEN, posłanka Iwona Michałek.