Wracamy do normalnych, dobrych, przyjacielskich stosunków między oboma krajami - powiedziała dziennikarzom ambasador Izraela w Polsce Anna Azari odnosząc się do noweli ustawy o IPN. Nie było nigdy zamknięcia polsko-izraelskich relacji, ale było pięć nie bardzo łatwych miesięcy - dodała.
W środę Sejm uchwalił, Senat przyjął bez poprawek, a prezydent podpisał nowelę ustawy o IPN. Nowelizacja uchyla artykuły: 55a, który grozi karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej, oraz art. 55b, który głosi, że przepisy karne mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu".
– Od początku mówiłam, jeszcze w Oświęcimiu w styczniu, że dwa tak przyjacielskie narody, znajdą drogę do współpracy. Znaleźliśmy tę drogę, wracamy do normalnych, dobrych, przyjacielskich stosunków między oboma krajami - powiedziała Azari w czwartek dziennikarzom.
Jak podkreśliła, bardzo ważna jest wspólna deklaracja przyjęta przez premierów Polski i Izraela. – Proponuję wszystkim, których to interesuje przeczytanie punktów tej deklaracji. Nasze narracje są bliżej, niż ludzie myślą. Sądzę, że to taki nowy początek długich, przyjacielskich relacji - podkreśliła ambasador.
– Było to pięć nie bardzo łatwych miesięcy. Jestem bardzo szczęśliwa, że one się skończyły - mówiła Anna Azari.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …