Andrzej B. - niegdyś minister w rządzie Donalda Tuska, teraz pijany na chodniku
Jak informuje portal „Niezależna.pl” dzisiaj nad ranem patrolujący ulicę policjanci znaleźli na ulicy Rozbrat w Warszawie leżącego na chodniku pijanego mężczyznę. Nieoficjalnie miał być nim Andrzej B., były minister sportu.
Informację potwierdził portalowi komisarz Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Śródmieście. - Policjanci wylegitymowali pijanego. Wprawdzie nadawał się na izbę wytrzeźwień, ale ponieważ mieszkał w pobliżu, to odstawili go pod drzwi domu. I słusznie, tak było po prostu taniej i szybciej.
Wcześniej miał być w restauracji „ Na Lato”, z której został wyrzucony za awanturowanie się, co ustalił reporter niezależnej.pl
Portal dowiedział się także, że pracownicy restauracji nie wnieśli żadnej oficjalnej skargi na zachowanie sławnego klienta.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
Polski transport na krawędzi zapaści: bankructwa, długi i bezczynność koalicji 13 grudnia
Pierwsza Dama do piłkarek nożnych: „Jesteście inspiracją dla tysięcy dziewczynek w Polsce”
Crosby błyszczy, Penguins z czwartym zwycięstwem z rzędu. Panthersi znowu przegrywają