„Hej totalni, słyszałem że rozważacie organizację kolejnego "puczu" w czasie posiedzenia Sejmu. Zrozumcie, że Polacy chcą odpocząć latem od polityki, a przede wszystkim od was. Także wasi zagraniczni mocodawcy wybiorą się na urlopy i będą mieli was w nosie. Także nie warto” – napisał na Twitterze Adam Andruszkiewicz (Wolni i Solidarni).
Przypomnijmy: Obywatele RP zapowiedzieli wejście na teren wokół Sejmu, który jest ogrodzony metalowymi barierkami.
„Na 18 lipca zapowiedzieliśmy wiec na "zakazanej ziemi" – na ogrodzonym barierkami i policyjnym kordonem terenie wokół Sejmu” – można przeczytać w komunikacie Obywateli RP.
Zapowiedzieliśmy "wiec na zakazanej ziemi" - na ogrodzony barierkami i policyjnymi kordonami teren wokół sejmowych budynków. Zamierzamy to i tylko to - nikt z nas nawet nie spróbuje dostać się do wnętrz sejmowych budynków. Każdy Sejm musi pracować w spokoju i bez nacisków z zewnątrz” – brzmi komunikat, który opublikował Paweł Kasprzak na Twitterze.
Sprawę skomentował Adam Andruszkiewicz:
Hej totalni, słyszałem że rozważacie organizację kolejnego "puczu" w czasie posiedzenia Sejmu. Zrozumcie, że Polacy chcą odpocząć latem od polityki, a przede wszystkim od was. Także wasi zagraniczni mocodawcy wybiorą się na urlopy i będą mieli was w nosie. Także nie warto
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 18 lipca 2018