Amerykańskie bazy wojskowe mogłyby zatrzymać Rosję. „Spełniałyby funkcję odstraszającą w sposób niekwestionowany”

Wpływowy amerykański generał wyraził przekonanie, że skuteczne odstraszanie potencjalnej rosyjskiej agresji jest możliwe poprzez zlokalizowanie na terytorium Polski dowództwa dywizji i rotacyjną obecność wojsk amerykańskich.
Ekspert waszyngtońskiego ośrodka analitycznego Atlantic Council, były doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego generał James Jones w rozmowie z polskimi dziennikarzami przekonywał, że wzmocnienie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce powinno odbywać się w ramach NATO.
- Uważam, że kombinacja stałej obecności mniejszych jednostek, które mogą być szybko wzmocnione, wraz z wcześniejszym rozmieszczeniem sprzętu, być może zlokalizowaniem ważnego stałego dowództwa, spełniałoby funkcję odstraszającą w sposób niekwestionowany - powiedział generał Jones.
Jednocześnie uważa on, że stworzenie w Polsce tradycyjnej bazy wojskowej z domami dla rodzin żołnierzy, szkołami i innymi elementami infrastruktury, nie jest niezbędne dla wzmocnienia obecności siły Stanów Zjednoczonych i NATO w Polsce.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
PSL dostało przekazy dnia, jak uderzać w Nawrockiego i promować Trzaskowskiego. SMS wyciekły do mediów
"Nie pozwolimy na manipulację faktami." Przewodniczący KRRiT odpiera zarzuty Najwyższej Izby Kontroli
Najnowsze

Marek Migalski wzywa do burd podczas niedzielnych marszów? „Rafał Trzaskowski musi ryzykować”

"Byle nie Trzaskowski" - taki baner przywitał zastępcę Tuska w Tarnowie

PSL dostało przekazy dnia, jak uderzać w Nawrockiego i promować Trzaskowskiego. SMS wyciekły do mediów
