Amerykański tygodnik „TIME” zamieścił na swych łamach krytyczny tekst odnoszący się do nowelizacji ustawy o IPN. Treść tego artykułu, kłamliwa i całkiem nie do przyjęcia, zmusiła do riposty polskiego czytelnika, Jarosława Angermana. Napisał wiadomość i prosi o wsparcie polskich internautów.
Na wstępie artykułu w „TIME”, dziennikarka tygodnika Tara John podaje do wiadomości informację, że 26 stycznia polski rząd uchwalił poprawkę do ustawy, mającą przeciwdziałać obwinianiu Polski i Polaków o nazistowskie bestialstwo popełnione w czasie drugiej wojny światowej na polskiej ziemi. Dalej autorka podaje informację o wysokości kary za przekroczenia związane z fałszowaniem historii i używania określenia „ polskie obozy zagłady” i akapit ten kończy informacją iż, „Ustawa zatwierdzona 26 stycznia 2018 r. w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, została przyjęta przez izraelskich polityków z potępieniem i jest odbierana jako forma zanegowania Holokaustu.”
Następny akapit jest zatytułowany „Historia” i powiela znane kłamstwa historyczne wobec narodu polskiego:
„Co najmniej 3 miliony polskich Żydów zostało zamordowanych podczas drugiej wojny światowej i Polacy mieli w tym współudział. Naziści rekrutowali miejscowych kolaborantów do pomocy przy obławach na Żydów i kierowania ich do obozów koncentracyjnych”.
W końcu dowiadujemy się od p. Tary John, że „ustawa [o IPN] pochodzi od prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość, której zarzuca się tendencje daleko nacjonalistyczne. Krytycy twierdzą, że ustawa będzie ograniczać badania i dyskusję nad Holokaustem. Partia rządząca zaprzecza, że ustawa ma na celu ograniczanie wypowiedzi i przekłamywanie historii”.
Sprawę znalazł czytelnik naszego miesięcznika „Wpis”, Jarosław Angerman, który mocno się oburzył tą obelgą wymierzoną w naród polski. Skontaktował się z dziennikarką odpowiedzialną za artykuł w „TIME” i tak jej odpisał:
“Czy Polska na nowo pisze historię II Wojny Światowej? Otóż Polska nie, ale ktoś inny to robi i niestety z korzystnym dla siebie efektem. Trzeba jasno powiedzieć – Polska nie jest Francją, nie współpracowała nigdy z nazistami. Żydzi byli zamykani przez niemieckich nazistów w gettach, czyli zamkniętych dzielnicach w niektórych okupowanych miastach polskich, gdzie Judenrat był zmuszany przez Niemców do wydawania swoich sąsiadów czy przyjaciół. To było zdradzieckie, ale skuteczne.