Przejdź do treści

Amerykańscy pancerniacy ćwiczą w Polsce

Źródło: wikipedia/ EDDIE MCCROSSAN/domena publiczna

Ok. 200 żołnierzy amerykańskiej kawalerii pancernej przybyło na poligon w Drawsku Pomorskim, gdzie będą ćwiczyć z polskimi pododdziałami – poinformował rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Artur Goławski.

Żołnierze amerykańskiej 1. Brygadowej Grupy Bojowej z 1. Dywizji Kawalerii Pancernej (1st Brigade Combat Team, 1st Cavalry Division) w piątek przybyli na poligon Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim. W następnych dniach nastąpią dostawy sprzętu: czołgów M1A Abrams, transporterów M2A3 Bradley oraz pojazdów wsparcia i zabezpieczenia. Do Drawska żołnierze i sprzęt przybywają z Fort Hood w Teksasie przez port w niemieckim Bremerhaven.

W Polsce i państwach bałtyckich łącznie będzie ćwiczyć ok. 600 amerykańskich żołnierzy.

W najbliższych tygodniach Amerykanie, jako tak zwany Haeavy Detachment, będą prowadzić treningi własne, a także szkolić się wspólnie z pododdziałami 7. Brygady Obrony Wybrzeża.

- Nie wykluczamy udziału amerykańskich pancerniaków w ćwiczeniach z innymi naszymi jednostkami na pozostałych polskich poligonach. Zamierzamy wykorzystać obecność sojuszników do wszechstronnego doskonalenia procedur współdziałania bojowego głównie jednostek ciężkich”- powiedział dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni pil. Lech Majewski.

Przypomniał, że przedsięwzięcie jest realizacją planów ustalonych w sierpniu z dowódcą amerykańskich wojsk lądowych w Europie gen. broni Donaldem Campbellem.

Podobne komponenty amerykańskie będą kierowane w najbliższych dniach transportem kolejowym przez Polskę do Estonii, na Łotwę i Litwę. Przybywając na drawski poligon, pododdział pancerny zmienia amerykańskich spadochroniarzy ze 173. Brygady Piechoty (spadochronowej), którzy na co dzień stacjonują we włoskiej bazie Vicenza. Pancerniacy zostaną w Polsce do końca roku, po czym zastąpią ich żołnierze 2. Pułku Kawalerii (2nd Cavalry Regiment) z kołowymi transporterami Stryker.

Tak zwany Airborne Detachment nieprzerwanie, na zasadzie rotacji, szkolił się od końca kwietnia z polskimi spadochroniarzami z 6. Brygady Powietrznodesantowej. Na zakończenie pobytu w Polsce amerykańscy spadochroniarze, należący też do sił szybkiego reagowania NATO, wezmą udział w trwającym od środy ćwiczeniu - "Anakonda-14".

Plan szkoleń i ćwiczeń na polskich poligonach do końca przyszłego roku był tematem rozmów amerykańskiej delegacji w Dowództwie Generalnym RSZ w sierpniu br. Możliwe, że w kolejnych rotacjach wezmą udział także pododdziały Gwardii Narodowej stanu Illinois, która od lat jest partnerem polskich Wojsk Lądowych, współdziałała z Polakami m.in. w Afganistanie.

- Zamierzamy rozwijać współpracę polsko-amerykańską, obejmując nią jak największą liczbę jednostek. Należy spodziewać się wspólnych szkoleń i ćwiczeń pancerniaków, artylerzystów, przeciwlotników, piechoty zmechanizowanej. Jestem przekonany, że planowane przedsięwzięcia znakomicie uzupełnią intensywną współpracę polsko-amerykańską prowadzoną w Siłach Powietrznych, Marynarce Wojennej i Wojskach Specjalnych – powiedział gen. Majewski.

- Naszym celem jest organizacja coraz bardziej skomplikowanych ćwiczeń formacji połączonych. To ważne w sytuacji, gdy wszystkie współczesne operacje wojskowe mają wymiar połączonych, tj. angażują kilka rodzajów sił zbrojnych: komandosów, lotników, piechotę, kawalerię pancerną czy marynarzy”– podkreślił.

Zwiększeniu obecności na wschodniej flance NATO Departament Obrony USA nadał nazwę Operation Atlantic Resolve. Rotacyjne ćwiczenia w ramach tej operacji są - napisało MON na swojej stronie internetowej - "następną fazą ciągłej obecności w Polsce, do której zobowiązali się sojusznicy z NATO w wyniku agresji Rosji na Ukrainę". Działania te mają zapewnić sojuszników o gwarancji bezpieczeństwa.

- Obecność jednostek wojskowych z 1. Dywizji Kawalerii jest wyrazem siły dwustronnych stosunków polsko-amerykańskich i zobowiązania wynikającego z Artykułu 5 o zbiorowej obronie - podkreśliło MON.

pap

Wiadomości

USA tworzą strategiczną rezerwę kryptowalut. Posunięcie Trumpa

Premier wyraził stanowisko wobec propozycji Trumpa dla Ukrainy

Wysokie cła na towary z Meksyku, Kanady i Chin. Trump nie ma litości

Czarnek: Tusk jest skrajnie prorosyjski i proniemiecki

Tragedia w Mannheim. Sprawca prawdopodobnie chory psychicznie

Szabla Stanisława II Augusta wystawiona na aukcję. Jest warta pół miliona euro

Umowa ws. zakończenia wojny na Ukrainie. Twarda deklaracja Trumpa

Rosjanie zakazali wjazdu japońskiemu ministrowi

Jakubiak: Zełenski znajduje się pod niemieckim wpływem, stąd kłótnia z Trumpem

Świetne zespoły w CV. Portugalski pomocnik trafia do Stali Mielec

Trump oskarża Zełenskiego, że nie chce pokoju. Ten odpowiada

To może wielu zaskoczyć! Szczęsny ujawnił plany związane z Barceloną

Przydacz o rządzie: ci nieudacznicy nie są w stanie załatwić nawet beczki z farbą

Stan zdrowia papieża. Komunikat z Watykanu brzmi bardzo poważnie

"Polska wspólnota się liczy". Prezydent na obchodach Dnia Kazimierza Pułaskiego

Najnowsze

USA tworzą strategiczną rezerwę kryptowalut. Posunięcie Trumpa

Tragedia w Mannheim. Sprawca prawdopodobnie chory psychicznie

Szabla Stanisława II Augusta wystawiona na aukcję. Jest warta pół miliona euro

Umowa ws. zakończenia wojny na Ukrainie. Twarda deklaracja Trumpa

Rosjanie zakazali wjazdu japońskiemu ministrowi

Premier wyraził stanowisko wobec propozycji Trumpa dla Ukrainy

Wysokie cła na towary z Meksyku, Kanady i Chin. Trump nie ma litości

Czarnek: Tusk jest skrajnie prorosyjski i proniemiecki