Agenci z łódzkiej Delegatury CBA zatrzymali w wyniku operacji specjalnej 5 osób zamieszanych w proceder tzw. prania pieniędzy. Do zatrzymania doszło w jednym z podwarszawskich hoteli, tuż po tym jak warszawski biznesmen wziął walizkę z 500 tys. Euro, które miały pochodzić z przestępstwa. Część pozostałych zatrzymanych miała stanowić m.in. jego obstawę na miejscu.
Cała akcja łódzkich agentów CBA miała dynamiczny charakter. Grupa zachowywała dużą ostrożność w prowadzeniu swojego nielegalnego interesu i nie spodziewali, że zostaną zatrzymani. Byli zaskoczeni.
Ustalenia CBA wskazują, że za 10% prowizję biznesmen wraz z grupą wspólników miał doprowadzić oczyszczenia pół miliona euro - podjąć działania zmierzające do wprowadzenia pieniędzy do legalnego obrotu. Ustalenia CBA wskazują także, że tym procesie miały zostać wykorzystane fikcyjne faktury VAT ale także bardziej skomplikowane operacje i instrumenty finansowe.
Zgromadzone materiały trafią teraz do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie zatrzymani przez CBA usłyszą zarzuty.
Czynności powadzone przez łódzkich agentów CBA trwają. Sprawa jest rozwojowa, badane będą inne wątki oraz czy tego typu proceder nie był już wykorzystywany przez zatrzymaną grupę wielokrotnie wcześniej.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!