Ku czci poległych... Akcja „Kwiaty Pamięci” Klubowiczów „GP” [GALERIA]
"Akcja Kwiaty Pamięci" to wydarzenie zorganizowane przez Kluby "Gazety Polskiej", które odbyło się dziś, 10 listopada, w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Klubowicze "Gazety Polskiej" z całej Polski, zebrali się dużą grupą na wspólne składanie kwiatów dla Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na Placu Piłsudskiego przy Pomniku Smoleńskim i Pomniku Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Poniżej fotorelacja z wydarzenia.
"Akcja Kwiaty Pamięci"
Dziś o godz. 11:00 na Placu Piłsudskiego w Warszawie, Klubowicze z całej Polski wzięli udział w pięknym wydarzeniu, jakim była "Akcja Kwiaty Pamięci". Wydarzenie, tak jak napisaliśmy wyżej, miało na miejscu upamiętnienie ofiar poległych w katastrofie smoleńskiej.
Galerię zdjęć z akcji "Klubowiczów" mogą obejrzeć Państwo poniżej.
Nie zabrakło prowokatorów
Obchody kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej odbyły się dziś rano, jak co miesiąc, na Placu Piłsudskiego w Warszawie. I niestety, "zgodnie z tradycją", tym razem również nie zabrakło prowokatorów, którzy krzyczeli znane już wszystkim hasła.
Do prowokacji tych odniósł się w swojej krótkiej przemowie prezes Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński, który oddał hołd poległym w katastrofie z 2010 roku.
To jest prezent dla Putina, jak możecie państwo zobaczyć. To prezent dla tych wszystkich, którzy zorganizowali ten zamach; dla państwa zbrodniczego, które zagraża w sposób bezpośredni Ukrainie, atakując ją. Ale zagraża także Polsce i wielu innym krajom. Całemu porządkowi światowego. Te okrzyki "kłamca" o jest kolejny prezent dla Putina. Tusk przysyła kolejny prezent dla Putina, bo on jest od niego uzależniony. Bo Putin wie na jego temat wiele różnych rzeczy, odnoszących się choćby do resetu. W ten sposób się broni, przy pomocy tych ludzi nie najwyższej klasy
– ocenił Kaczyński.
Więcej: Prowokatorzy na Placu Piłsudskiego. Kaczyński: To prezent dla Putina
Źródło: Republika, Niezalezna.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.