Agora przeprasza Woyciechowskiego za kłamliwy tekst na jego temat
Na stronie głównej serwisu gazeta.pl, ukazały się przeprosiny od zarządu Agory dla prezesa Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, Piotra Woyciechowskiego za kłamliwy artykuł „Kolega Macierewicza trafił do NBP. Będzie doradzał. A co robił wcześniej?”. Wyrok w tej sprawie zapadł już w 2013 roku.
Oświadczenie. W związku z zamieszczonym w dniu 12 października 2009 roku na portalu Gazeta.pl artykułem pt. "Kolega Macierewicza trawił do NBP. Będzie doradzał. A co robił wcześniej?" - Agora S.A. - wydawca portalu Gazeta.pl przeprasza Pana Piotra Woyciechowskiego za naruszenie jego dóbr osobistych przez podanie nieprawdziwych i nieścisłych informacji, mogących narazić go na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji w instytucjach publicznych oraz w podmiotach gospodarczych” oraz „wyraża głębokie ubolewanie z powodu bezpodstawnego użycia w powołanym artykule sformułowań, jakoby Pan Piotr Woyciechowski byt wielokrotnie wiązany z wyłudzaniem państwowych pieniędzy, wypłacił sobie ogromne kwoty z państwowej kasy na odprawę ze spółki Naftor, którą zarządzał oraz że został odwołany z funkcji Prezesa Zarządu spółki Naftor po głośnym skandalu – brzmi komunikat na gazeta.pl.
Przeprosiny dotyczą tekstu "Kolega Macierewicza trafił do NBP. Będzie doradzał. A co robił wcześniej?" który ukazał się 12 października 2009 roku na portalu Gazeta.pl, a także w „Gazecie Wyborczej” i „Metrze”. W tej chwili tekst nie jest już dostępny na gazeta.pl.
W artykule m. in. zrelacjonowano ustalenia „Dziennika”, jakoby Piotr Woyciechowski - wiceszef komisji likwidacyjnej WSI i bliski współpracownik Antoniego Macierewicza, a obecnie prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych - „razem z bratankiem Antoniego Macierewicza - Tomaszem, wypłacili sobie ogromne kwoty z kasy państwowej na odprawy z Naftoru, którym zarządzali”. Autorzy tekstu twierdzili też, że Piotr Woyciechowski jest „znany z zasiadania w licznych spółkach Skarbu Państwa i wielokrotnie wiązany z wyłudzaniem państwowych pieniędzy”.
Piotr Woyciechowski pozwał za to Agorę, zarzucając jej pomówienie. Publikacja przeprosin jest efektem wyroku sądowego sprzed ponad trzech lat, do którego wykonania sąd umocował Woyciechowskiego i przyznał na to 172 tys. zł.
Uprzejmie informuję, iż Sąd Rejonowy w W-wie przyznał mi od AGORA kwotę 172 kPLN w celu wykonania sabotowanego przez nich Wyroku Sądu z 2013 pic.twitter.com/nfzIIenRld
— Piotr Woyciechowski (@PiotrW1966) 20 stycznia 2017