Świadectwo więźniarek z Ravensbrueck jest bezcennym darem dla przyszłych pokoleń – powiedziała żona prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda. W Miejscu Pamięci Ravensbrueck odbyły się uroczystości z okazji 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego.
– Dla nas Polaków obóz w Ravensbrueck ma szczególne znaczenie. Blisko 32 tys. Polek stanowiło najliczniejszą grupę narodową wśród osadzonych. Wiele z nich współtworzyło nasze narodowe elity, skazane przez niemieckiego okupanta na wyniszczenie – powiedziała Agata Kornhauser-Duda podczas uroczystości rocznicowych w Miejscu Pamięci obozu w Ravensbrueck.
Żona prezydenta RP przypomniała, że były to kobiety-żołnierze Armii Krajowej, a także zakonnice czy harcerki. – Trafiały tutaj, ponieważ ich czynne zaangażowanie na rzecz wolnej Polski oraz ich oddziaływanie społeczne, niemieckie władze okupacyjne uważały za zagrożenie – zaznaczyła.
Agata Kornhauser-Duda skierowała wyrazy podziękowania i szacunku do obecnych na uroczystości byłych więźniarek obozu. – Drogie panie, chylę przed paniami czoła. Dziękuję za waszą obecność i za składane przez panie świadectwo. Jego znaczenia nie sposób przecenić – powiedziała Kornhauser-Duda. Podkreśliła, że jest ono bezcennym darem dla przyszłych pokoleń, „jest głośnym wołaniem: »nigdy więcej wojny«”. – Nigdy więcej ideologii szerzących nienawiść i pogardę – podkreśliła pierwsza dama.
Niemcy | Wzruszające spotkanie Pierwszej Damy z byłymi więźniarkami KL Ravensbrück.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 22 kwietnia 2018
Szacuje się, że w obozie przebywało ponad 132 tys. kobiet różnych narodowości. Najwięcej pochodziło z Polski. Przeżyło zaledwie 8 tys. naszych Rodaczek.https://t.co/J3RbSh3aNB pic.twitter.com/m7pcN21vEQ