Alarm bombowy na lotnisku Ronalda Reagana
Anonimowy rozmówca zagroził wybuchem samolotu United Airlines po lądowaniu na lotnisku Reagan National, żądając 500 tys. USD w kryptowalucie od kontrolerów lotu. Wszystkie loty wstrzymano na 90 minut.
We wtorek rano na lotnisku Ronald Reagan Washington National Airport (DCA) w Wirginii wprowadzono całkowity ground stop (uziemienie) po groźbie bombowej dotyczącej lotu United Airlines 512 z Houston. Samolot wylądował około 11:30 i został skierowany na odległy pas startowy z dala od terminalu. Wszystkich 89 pasażerów ewakuowano, a na miejscu pojawiły się służby ratunkowe.
Według źródeł policyjnych, anonimowy rozmówca zadzwonił do wieży kontroli lotów, żądając 500 tys. USD w kryptowalucie. Zagroził, że samolot eksploduje po lądowaniu, jeśli żądanie nie zostanie spełnione. Nagranie radiowe z LiveATC.net uchwyciło kontrolera lotów informującego pilotów:
Przykro mi, że muszę to zrobić. Mamy niepotwierdzony raport o bombie na waszym locie, musimy was odsunąć od lotniska.
Kontroler dodał:
Mogę potwierdzić, że ktoś dzwonił i mówił, że na pokładzie United 512 jest bomba, która wybuchnie po lądowaniu – a samolot już wylądował.
FBI oświadczyło, że nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) określiła incydent jako „kwestię bezpieczeństwa”. Ruch lotniczy wznowiono około 13:00, po około 90 minutach wstrzymania. Kilka lotów przekierowano na pobliskie lotniska.
Źródło: Republika/New York Post
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X