"Abp Jędraszewski łączy twardość w prezentowaniu prawd wiary, z otwartością na dialog"
– Arcybiskup Jędraszewski jest osobą łączącą dwie cechy. Myślę, że to zadecydowało o jego nominacji. Podkreślmy, że papież Franciszek osobiście poinformował arcybiskupa o nominacji, co rzadko się zdarza – mówił w "Politycznym Podsumowaniu Tygodnia" Adrian Stankowski.
Gośćmi "Politycznego Podsumowania Tygodnia" byli publicyści Marek Król, Rafał Otoka-Frąckiewicz oraz Adrian Stankowski.
Abp Jędraszewski łączy twardość w prezentowaniu prawd wiary, które są niezmienne, z otwartością na dialog, gotowością do debaty z osobami o innych przekonaniach
W katedrze na Wawelu trwa ingres abp. Marka Jędraszewskiego.
Adrian Stankowski wskazał, że "arcybiskup Jędraszewski jest osobą łączącą dwie cechy". – Myślę, że to zadecydowało o jego nominacji. Podkreślmy, że papież Franciszek osobiście poinformował arcybiskupa o nominacji, co rzadko się zdarza – dodał.
Publicysta "Gazety Polskiej" powiedział, że abp nowy metropolita krakowski "łączy twardość w prezentowaniu prawd wiary, które są niezmienne, z otwartością na dialog, gotowością do debaty z osobami o innych przekonaniach". – Myślę, że to szansa do nawiązania do tradycji wielkich arcybiskupów krakowskich – zauważył. Zdaniem Adriana Stankowskiego "symbolem nawiązania do tej wielowiekowej tradycji jest sposób odprawienia tej Mszy". – Myślę, że to miał być taki gest, który ma symbolizować łączność z tradycją Kościoła krakowskiego, a tym samym polskiego, ponieważ znaczenie tej nominacji wybiega daleko poza lokalność krakowską – zauważył.
Zaskoczenie to było wywołane tym, że tzw. liberalna lewica, próbowała już przypisać obecnego papieża do tzw. postępowego kler
– Można powiedzieć, że sposób odprawiania dzisiejszej Mszy jest potwierdzeniem decyzji papieża Franciszka, która zbulwersowała niektóre polskie środowiska, ponieważ abp Jędraszewski, urodzony w Poznaniu, piastujący godności w Łodzi, jest reprezentantem konserwatywnego, tradycyjnego, polskiego kościoła. Zaskoczenie to było wywołane tym, że tzw. liberalna lewica, próbowała już przypisać obecnego papieża do tzw. postępowego kleru, a ta decyzja – Kraków, który był w trochę trudnej sytuacji – myślę, że abp Jędraszewski wyprowadzi Kościół krakowski do tradycji abp. Sapiechy, Jana Pawła II – mówił zaś Marek Król. Publicysta podkreślił, że to "bardzo dobry sygnał dla Krakowa i dla Polski".
Nie wiem, jak przeżyje to Kraków, bo tam jest ten "Tygodnik Powszechny", czyli pismo dla ateistów, tworzone przez osoby niewierzące
Rafał Otoka-Frąckiewicz stwierdził, że "obserwując działania papieża Franciszka to nie jest tak, że mu się coś przypisuje". – Nieraz można to przeczytać tak, że jest antypapieżem. Jego działania są dość mocno kontrowersyjne – uważa publicysta. – Wydaje się, że świat traktuje punktowo. Tam, gdzie trzeba, jest konserwatywny, tam, gdzie trzeba, jest liberalny – zauważył. – W chwili, kiedy bierze tak konserwatywnego księdza, na pewno jest to sygnał dla reszty kleru w Polsce, ze ten okres rozmemłania kończy się i będą twardo stawiane warunki. Nie wiem, jak przeżyje to Kraków, bo tam jest ten "Tygodnik Powszechny", czyli pismo dla ateistów, tworzone przez osoby niewierzące – dodał Otoka-Frąckiewicz.