Powiem brutalne: Kościół zdradził Jana Pawła II. Nie Kościół jako oblubienica Chrystusa, Kościół naszego Credo, bo Jan Paweł II był wyrazem, głosem autentycznego Kościoła, ale praktyka duszpasterska zdradziła Jana Pawła II – ocenił biskup diecezjalny warszawsko-praski, abp Henryk Hoser.
Arcybiskup powiedział, że w dalszej części obrad Synodu poświęconego rodzinie będzie miała miejsce "konfrontacja z delegatami z krajów, gdzie jest już większościowa patologia rodzinna - rozpad rodzin, rodziny patchworkowe, niewielki procent trwałych, nierozerwalnych małżeństw". Ja dodał, pojawi się także postulat udzielania Komunii św. dla rozwiedzionych.
- Tkwi w tym błędne założenie, bo jest to postulat miłosierdzia Bożego bez sprawiedliwości, gdy tymczasem trzeba zacząć od tego, że w życiu małżeńskim i rodzinnym musi być zagwarantowana sprawiedliwość, czego zupełnie nie bierzemy pod uwagę - tłumaczył abp Hoser.
Hierarcha przywołał słowa Jana Chrzciciela, który powiedział do cudzołożnego króla Heroda: "Nie masz prawa brać żony twojego brata".
- To wymóg sprawiedliwości i za to też oddał życie. Pisze o tym Jan Paweł II - że miłość ma być sprawiedliwa, a my mamy być sprawiedliwi wobec Boga. Gdyż drugą stroną braku sprawiedliwości jest czyjaś krzywda. A o krzywdzie się nie mówi. O krzywdzie słabych się nie mówi, gdyż nastała epoka darwinizmu społecznego - przekonywał.
Biskup diecezjalny warszawsko-praski podkreślił, że rodzina jest ikoną Trójcy Przenajświętszej na ziemi. - Jest ikoną, dlatego też powstała, zaistniała. Jest jedyną instytucją, którą Bóg stworzył i zaplanował stwarzając różnicę między płciami. Ludzie nie są monadami, nie powstają w efekcie klonowania osobników, tylko w efekcie spotkania, dzięki najwyższej ludzkiej miłości, ludzi nawet z odległych systemów wartości i horyzontów. Mężczyzna i kobieta się poznają, mają za sobą dwie różne rodziny, dwie różne historie, tradycje, drogę do dorosłości, a ich miłość scala ich i tworzy z nich jedno - mówił, dodając, że właśnie tą ludzką miłością zafascynowany był Jan Paweł II i to jej swoje życie poświęcił.
Arcybiskup dokonał - jak sam powiedział - brutalnego sądu. - Kościół zdradził Jana Pawła II. Nie Kościół jako oblubienica Chrystusa, Kościół naszego Credo, bo Jan Paweł II był wyrazem, głosem autentycznego Kościoła, ale praktyka duszpasterska zdradziła Jana Pawła II - mówił. - To jest teza, pod którą się podpisuję, gdyż 40 lat mojego kapłaństwa poświęciłem małżeństwu i rodzinie i w tym czasie wypromowałem hasło "ewangelizacji intymności małżeńskiej" - powiedział.
Jak dodał, w Polsce jest i było lepiej pod tym względem. - W wielu innych krajach, po kontestacji nauczania Kościoła, wyrażonego przez bł. Pawła VI, zaprzestano praktyki duszpasterstwa rodzin - zauważył.