AKTUALIZACJA: Górnik odnaleziony przez ratowników nie żyje. Miał 38 lat

- Górnik odnaleziony pod ziemią przez ratowników nie żyje - powiedział prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon. Mężczyzna miał 38 lat, pracował w JSW od 10 lat.
Poinformowano także, że ratownicy mają kontakt wzrokowy z kolejnym poszukiwanym górnikiem. Mężczyzna jest uwięziony między rurociągami, a proces jego uwalniania potrwa kilka godzin - powiedział prezes Ozon.
- Ratownicy dotarli do jednego z pięciu górników, poszukiwanych po sobotnim wstrząsie w kopalni Zofiówka. Mężczyzna, przygnieciony elementami obudowy, jest nieprzytomny, na razie nie wiadomo czy żyje - mówił wcześniej prezes Ozon.
Jak mówili wcześniej prezes Daniel Ozon i jego zastępca Tomasz Śledź, pod ziemią stale pracuje 17 zmieniających się zastępów ratowniczych, a ogółem w akcję zaangażowanych jest ponad 200 osób.
- Priorytetem dla nas jest dostarczenie jak największej ilości tlenu do obszaru zagrożonego - powiedział prezes Ozon, przypominając, że ratownicy zmierzają do miejsca, gdzie powinni być zaginieni górnicy, z dwóch stron.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!
