Siedmioletnia dziewczynka, której wpisy na Twitterze z pogrążonego w wojnie Aleppo śledził cały świat, zaapelowała do Donalda Trumpa o pomoc dla syryjskich dzieci.
W liście otwartym do Donalda Trumpa uwielbiana przez internautów 7-letnia Bana Al-Abed prosiła nowego prezydenta USA o to, by pomógł dzieciom z pogrążonej wojną Syrii, ponieważ „zasługują na to, by żyć w pokoju”.
Dziewczynka podkreśliła, że jest jednym z dzieci, które cierpiały z powodu wojny w Syrii i dopiero w Turcji może wyjść spokojnie na ulicę, by się pobawić.
– Mogę chodzić do szkoły, chociaż jeszcze tego nie robię. Dlatego właśnie pokój jest tak ważny dla całego świata, i dla Pana również” – pisze w liście dziewczynka.
Bana podkreśliła jednak, że nie wszystkie dzieci mają tyle szczęścia, co ona i cierpią w różnych regionach Syrii.