6 marca odbędzie się pogrzeb zmarłego w piątek w Warszawie w wieku 93 lat legendarnego komentatora radiowego i telewizyjnego, wielkiego entuzjasty sportu, a zwłaszcza tenisa redaktora Bohdana Tomaszewskiego. Spocznie na Starych Powązkach.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godzinie 10.30 w kościele Św. Karola Boromeusza (ul. Powązkowska 14). Po mszy świętej, prochy zmarłego przeniesione zostaną do grobu rodzinnego na Starych Powązkach – poinformował syn zmarłego Tomasz Tomaszewski.
Bohdan Tomaszewski autor książek i scenariuszy filmowych urodził się 10 sierpnia 1921 roku w Warszawie. W młodości był bardzo aktywny i próbował sił w różnych dyscyplinach, ale sukcesy odnosił w tenisie, był m.in. przedwojennym mistrzem Polski juniorów.
Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim, a w 1946 roku w "Kurierze Szczecińskim" rozpoczął przygodę z dziennikarstwem. W kolejnych latach, po powrocie do stolicy, publikował na łamach "Wieczoru" i "Ekspresu Wieczornego". Współpracował też m.in. z "Przeglądem Kulturalnym" i "Kulturą".
Przez ponad 50 lat był związany z Polskim Radiem i to właśnie z tym rodzajem dziennikarstwa jego nazwisko kojarzy się najbardziej. Na antenie zadebiutował komentując spotkanie Polska - Anglia w tenisowym Pucharze Davisa w 1947 roku.
Jeden z najstarszych polskich dziennikarzy sportowych relacjonował przebieg dwunastu letnich i zimowych igrzysk. Był świadkiem m.in. zdobycia złotego medalu przez Wojciecha Fortunę w Sapporo 11 lutego 1972 roku - pierwszego zwycięstwa Polaka w olimpijskich sportach zimowych, ale i wielkich sukcesów Ireny Szewińskiej czy kolarzy.
Tomaszewski zasłynął także jako autor książek. Spod jego pióra wyszły: "Dziesięć moich olimpiad", "Łączymy się ze stadionem", "Pożegnalna defilada", "Proszę o klucz", "Przeżyjmy to jeszcze raz", "Romantyczne mecze", "Do ostatniego tchu", "Wimbledon". Stworzył też scenariusze do filmów: "Zaczarowany rower", "Bokser" i "Czekam na was w Monte Carlo". Był też członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Uhonorowany został także licznymi nagrodami dziennikarskimi. M.in. "Złotym piórem" i "Złotym mikrofonem". W 2005 roku odznaczono go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W latach 80. przeszedł na emeryturę, ale jeszcze do niedawna udzielał się, komentując mecze w telewizji.
Do popularyzacji tenisa przyczynił się, organizując w Warszawie turniej dla młodych zawodników. Od 1968 roku odbyło się już 47 edycji tej imprezy. W niej pierwsze kroki stawiały m.in. siostry Radwańskie.