Międzynarodowy Fundusz Walutowy ogłosił, że przeznaczy 50 mld dolarów na pomoc dla krajów dotkniętych koronawirusem. Organizacja ostrzegła, że epidemia już zepchnęła tegoroczny globalny wzrost gospodarczy poniżej poziomów z ubiegłego roku.
Decyzja o przekazaniu nadzwyczajnych środków pomocowych przez MFW została ogłoszona w związku z rozprzestrzenieniem się koronawirusa z Chin na ponad 70 państw świata. Jak tłumaczył Fundusz, środki będą udostępnione, żeby pomóc zareagować na epidemię krajom biednym i o średnim dochodzie, ze słabym systemem opieki zdrowotnej.
Jednocześnie MFW ocenił, że rozprzestrzenianie się koronawirusa pogrzebało nadzieje na silniejszy wzrost gospodarczy w tym roku i spowoduje, że wzrost wolumenu globalnej produkcji w tym roku spadnie do najniższego poziomu od czasu kryzysu finansowego w 2008 r.
– Globalny wzrost w 2020 r. spadnie poniżej poziomów z zeszłego roku, ale wciąż trudno przewidzieć, jak duży będzie to spadek i jak długotrwały będzie jego wpływ – przyznała dyrektor wykonawcza MFW Kristalina Georgiewa.
Media zwracają uwagę, że nie chciała powiedzieć, czy eskalacja kryzysu zdrowotnego może doprowadzić gospodarkę światową do recesji.
Portal BBC News zwraca uwagę, że w miarę rozprzestrzeniania się koronawirusa USA dokonują nagłej obniżki stóp procentowych. Bank Światowy obiecał natomiast własny pakiet pomocowy w wysokości 12 mld dolarów dla państw walczących ze skutkami zdrowotnymi i gospodarczymi epidemii koronawirusa.
Szefowa Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Christine Lagarde zapewniła, że jej instytucja jest gotowa „podjąć stosowne i proporcjonalne kroki”, by wesprzeć gospodarkę strefy euro w związku z epidemią koronawirusa, która niesie ze sobą „ryzyka ekonomiczne”.