Policjanci z zielonogórskiej grupy SPEED zatrzymali 20-latka, który jechał z prędkością 121 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Kierowca popełnił też trzy inne poważne wykroczenia. Otrzymał za to 30 punktów karnych i stracił prawo jazdy.
Jak poinformował w środę rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy, do zatrzymania "pirata drogowego" doszło we wtorek rano w miejscowości Płoty niedaleko Zielonej Góry.
Policjanci ruchu drogowego z grupy SPEED zauważyli tam pędzącą alfę romeo. Jej kierowca jechał 121 km/h, nie bacząc na obowiązujące w tym miejscu ograniczenie prędkości do 50 km/h. Oprócz tego dwukrotnie wyprzedził inne pojazdy na przejściu dla pieszych i na podwójnej linii ciągłej.
20-latek siedzący za kierownica alfy otrzymał łącznie 30 punktów karnych – po 10 za każde z wykroczeń. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Z uwagi na przekroczenie limitu dozwolonej liczby 24 punktów karnych, młody człowiek będzie musiał ponownie zdać egzamin.