Przejdź do treści
15:10 Afera w UE: Jak stwierdził OLAF, czyli organ nadzorujący nadużycia finansowe, szefowie unijnej agencji ds. azylu faworyzowali "przyjazny krąg" w awansach
14:25 Prezydent Andrzej Duda: SG stoi na straży nienaruszalności granic Polski oraz granicy zewnętrznej UE i NATO
14:23 Donald Trump: nic się nie stanie w sprawie Ukrainy, dopóki nie spotkam się z Putinem
13:55 Donald Trump: Katar zainwestuje 10 mld dolarów w największą bazę wojsk USA na Bliskim Wschodzie
13:34 IMGW: w Tatrach opady śniegu nawet do 12 cm
13:07 Karol Nawrocki: wszyscy angażują się w ratowanie projektu politycznego, któremu na imię Rafał Trzaskowski
12:41 Mariusz Błaszczak po doniesieniach wp.pl: PiS zawiadomi prokuraturę i PKW
12:10 W. Zełenski: decyzja o kolejnych krokach dotyczących rozmów z Rosją po spotkaniu z Erdoganem
CPAC Polska 2025 Największe wydarzenie konserwatywne w Polsce! 27 Maja 2025, Rzeszów-Jasionka. Bilety można kupić już dziś na stronie: cpacpolska.pl
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie otwarte z dziennikarzem TV Republika Karolem Gnatem, 15 maja (czwartek), g. 18, Aula Tygodnika „Niedziela” ul. 3 maja 12, Częstochowa
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” w Ciechocinku zaprasza na spotkanie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 15 maja o godz. 18.00 w Restauracji Teatralna (ulica Mikołaja Kopernika 2, Ciechocinek)
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza 15.05. (czwartek) o godz.18.30 w Piotrkowie Trybunalskim na Rynku Trybunalskim na Marsz przeciw CIC i nielegalnym imigrantom
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Gorzów Wielkopolski zaprasza na manifestację w obronie Polski przed nielegalną imigracją z Niemiec, 15 maja (czwartek), g. 13 (czwartek), Urząd Wojewódzki, ul. Jagiellończyka 8, Gorzów Wielkopolski.
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Poznaniu zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 16 maja (piątek), g. 18, Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań.
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie otwarte z prof. Janem Majchrowskim. 16 maja (piątek), g. 18. Wojewódzka Biblioteka Publiczna ul. Ściegiennego 13, Kielce
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Poznań zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, szefem Ruchu Obrony Granic 16 maja br. o 18:00 Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań
Spotkanie W sobotę 17 maja o godzinie 7.30 w Parafii św. Stanisława w Warszawie (ul. Bema 73/75) odbędzie się Msza św. w intencji Telewizji Republika przed Obrazem Matki Bożej Elekcyjnej. Po niej zakończenie nowenny przed wyborami prezydenckimi
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

25 lat od koalicji Solidarność-ZSL-SD. Komorowski: Trzeba było wiele odwagi, by wykroczyć poza Okrągły Stół

Źródło: Telewizja Republika

25 lat po zawarciu koalicji Solidarność-Zjednoczone Stronnictwo Ludowe-Stronnictwo Demokratyczne - co pozwoliło na odsunięcie PZPR od władzy i stworzenie rządu Tadeusza Mazowieckiego - uczestnicy tych zdarzeń spotkali się w Pałacu Prezydenckim.

Spotkanie zorganizowano pod patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego, a główne role należały do ówczesnego przewodniczącego NSZZ Solidarność Lecha Wałęsy, który zaproponował ZSL i SD wyjście z koalicji z PZPR i utworzenie "rządu porozumienia narodowego" oraz ówcześni szefowie tych partii: Roman Malinowski i SD Jerzy Jóźwiak. W siedzibie prezydenta zjawili się też posłowie ówczesnego Sejmu oraz członkowie rządu Mazowieckiego.

Przypomniano zdarzenia sprzed 25 lat, gdy 17 sierpnia 1989 r. Wałęsa, Malinowski i Jóźwiak podpisali w Pałacu Myślewickim porozumienie o koalicji, która doprowadziła do powołania pierwszego od wojny niekomunistycznego rządu w Polsce. Wojciech Jaruzelski przystał na tę propozycję i zwolnił z misji tworzenia rządu nominowanego wcześniej na to stanowisko Czesława Kiszczaka - o czym przypomniano zebranym, odtwarzając na telebimie materiał z ówczesnego Dziennika Telewizyjnego.

Komorowski: Im głębiej zanurzamy się w historię, tym większe nasze zdumienie, że się nam udało

- Dziś czasami wydaje nam się, że to wszystko było tak oczywiste i jasne. Ale im głębiej zanurzamy się w historię, tym większe nasze zdumienie, że się nam udało - mówił prezydent Bronisław Komorowski do uczestników uroczystości. Podkreślił, że liderzy Solidarności, ZSL i SD odegrali istotną rolę w naszej historii, bo decydowali o tym, jak szybko i jak głęboko te zmiany zajdą. - Wiedzieliśmy, że (zmiany - red.) były nieuchronne, ale nie wiedzieliśmy, jak wiele uda nam się zrobić. Myślę, że trzeba było mieć wiele odwagi i wyobraźni, aby świadomie pójść tak daleko, wykraczając nawet poza porozumienie przy Okrągłym Stole - podkreślił prezydent, przypominając, że rząd Tadeusza Mazowieckiego ogarnął wszystkie siły polityczne w parlamencie - także PZPR.

Dziś jest moment, by pokazać te środowiska, które wyłamały się ze środowiska PZPR

- Dla mnie to porozumienie okazało się brzemiennym w skutki krokiem na rzecz utworzenia rządu wielkiej reformy i wielkiej pracy dla nowej Polski. Ten czas nie doczekał się jeszcze historyka. Zawsze wiele było mowy o czynniku obozu wolności i Solidarności, a dziś jest moment, by pokazać te środowiska, które wyłamały się ze środowiska PZPR - dodał.

Wałęsa: Złamaliśmy chytry plan gen. Jaruzelskiego

Właśnie za docenienie tych zdarzeń wdzięczność Komorowskiemu wyraził w sobotę Lech Wałęsa. - Publicznie dziękuję panu prezydentowi, że przywołał znak, który był w tamtym czasie decydujący o dalszym ciągu naszej historii. A dziękuję szczególnie panom (Malinowskiemu i Jóźwiakowi - red.), bo gdybym wtedy nie zdołał razem zbuntować się z nimi, nie wiem, co by było z naszą Polską. Więc przyjmijcie moje spóźnione, publiczne podziękowanie, że wtedy wasze zachowanie było wzorem, także na przyszłość, jak organizować się, jak dokonywać mądrych zwycięstw - powiedział były prezydent.

Jak mówił, polska droga do wolności była trudna. - Przegraliśmy wiele bitew. (..) Ale bitwę, wojnę właściwie, rok '80, '89 wygraliśmy (...)Złamaliśmy chytry plan gen. Jaruzelskiego, który miał jeszcze raz nas pokonać.(...) Kiedy zauważyłem tę taktykę i strategię, wtedy poszedłem w kierunku tego wielkiego zdarzenia, złamania koalicji, wyciągnięcia pana Malinowskiego, pana Jóźwiaka z tamtej koalicji do naszej - dodał Wałęsa.

Jak dodał, wszyscy stanęli wtedy przed wyborem: demokracja albo dyktatura. - Wybraliśmy demokrację, a demokracja kosztuje. Demokracji trzeba się latami uczyć i stosować - podkreślił. - Szanowni państwo, nie pozwólcie, porządkując te nasze daty i nasze zdarzenia, by mylono dwa pojęcia. Co innego jest wielki, narodowy efekt zwycięstwa tamtych dni, a co innego jest potem rządzenie i demokracja. Nie można mieć pretensji za zwycięstwo. A to, że się źle rządzimy, że źle wybieramy, to już inna sprawa. I nie wolno tego mieszać - mówił.

Dziękując za przypomnienie zdarzeń sprzed ćwierćwiecza Malinowski wspominał, że Wałęsa proponując ZSL udział w koalicyjnym rządzie szerokiego porozumienia narodowego, jako kandydatów na premiera proponował Bronisława Geremka, Jacka Kuronia lub Tadeusza Mazowieckiego. Były lider ZSL podkreślił, że tę propozycję w imieniu Wałęsy przedłożył mu Jarosław Kaczyński. Malinowski miał wtedy wskazać Mazowieckiego, jako kandydata ugodowego, byłego posła z dobrymi relacjami w Kościele i zaproponować, aby do prezydenta Jaruzelskiego iść z tą jedną kandydaturą. "Wiedziałem, że pan wybierze Mazowieckiego" - miał odpowiedzieć Wałęsa i poinformować, że teraz spotka się z liderem Stronnictwa Demokratycznego Jerzym Jóźwiakiem.

- Panie przewodniczący - spytałem wtedy Lecha Wałęsę - Czy to nam naprawdę się uda? Odpowiedział: sądzę, że nam to wyjdzie - opowiadał Malinowski. Relacjonując spotkanie liderów nowej koalicji z prezydentem Jaruzelskim, Malinowski przytoczył słowa Wałęsy do Jaruzelskiego: "dochodzimy do szerokiej koalicji rządowej, o co panu też chodziło, tylko innymi drzwiami". - Było to wyrazem dużej wyobraźni i odpowiedzialności za losy kraju - podsumował były szef ludowców.

Jóźwiak: Uznawano nas za zdrajców, robiących zamach stanu

Jerzy Jóźwiak, opowiadając o okolicznościach zawarcia "koalicji przełomu" zauważył, że z perspektywy czasu, wszystko co wtedy się działo, wydaje się proste i oczywiste. - Tak jednak nie było, bo we wszystkich gremiach były wątpliwości - brak zaufania, obawy, zarzuty, a nawet sprzeciw wobec planów tej koalicji naruszającej ustalenia z Okrągłego Stołu. Mówiono, że Malinowski i Jóźwiak świadomie łamali układ koalicyjny z PZPR. Uznawano nas za zdrajców, robiących zamach stanu. Ale wytrwaliśmy - powiedział.

Ujawnił, że zawarta 17 sierpnia 1989 r. w Pałacyku Myślewickim w Łazienkach umowa koalicyjna miała dwa egzemplarze. Jeden przedłożono prezydentowi Jaruzelskiemu, a drugi Jóźwiak zachował w domowym archiwum. Jak mówił, zrobił tak wtedy "na wypadek, gdyby coś zaszło", a w sobotę przekazał go na ręce prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Komorowski: Gdy w Dzienniku Telewizyjnym zobaczyłem zdjęcie waszej trójki ze wzniesionymi rękoma, pomyślałem po raz pierwszy: to się naprawdę może uda

- Dziś możemy sobie tylko wyobrażać, jaki to mógł być wypadek. Na szczęście wtedy się udało - skomentował prezydent Komorowski, z zaskoczeniem odbierając podarunek. Jak podkreślił, w tamtym okresie był sceptykiem co do wyborów 4 czerwca i Okrągłego Stołu. - Uważałem, że komuniści nas oszukali. Ale gdy tego dnia w Dzienniku Telewizyjnym zobaczyłem zdjęcie waszej trójki: Lecha Wałęsy, Romana Malinowskiego i Jerzego Jóźwiaka, przed pałacykiem w Łazienkach, ze wzniesionymi rękoma, pomyślałem po raz pierwszy: to się naprawdę może udać - wspominał, dziękując za spotkanie.

pap

Wiadomości

Czym będzie zajmował się Müller po zakończeniu kariery w Bayernie?

Broń bez sumienia. ONZ wzywa do zakazu autonomicznych systemów wojskowych

Paulina Smaszcz w masełkowej stylizacji. Tak pojawiła się na rozprawie z Maciejem Kurzajewskim

Rerum novarum w XXI wieku. Leon XIV podąża śladami Leona XIII

Andrzej Śliwka: To, co się dzieje w Warszawie, jest kompromitacją Trzaskowskiego i jego ekipy

Timberwolves meldują się w finale Zachodu. Celtics jeszcze walczą, Tatum wypada z gry

Tak to się robi w Brukseli. Szefowie unijnej agencji ds. azylu faworyzowali "przyjazny krąg" w awansach?

Jabłoński o Modlińskiej 6D: policja pozwoliła przejąć bandytom pełnię władzy nad sporym kawałkiem terenu w Warszawie

Przydacz: głosowanie na Trzaskowskiego to zgoda na bycie podwykonawcą Niemiec

Nielegalna promocja kandydata KO. Nawrocki: wszyscy angażują się w ratowanie projektu politycznego, któremu na imię Rafał Trzaskowski

Agresywni Czeczeni na Modlińskiej. Policja nie reaguje

KEP ostrzega przed edukacją zdrowotną wg. Nowackiej: zmiana w postrzeganiu rodziny i miłości

Sakiewicz: zagranica ma dużo do powiedzenia jeśli chodzi wybory w Polsce

SPRAWDŹ TO!

Ostra reakcja Krzysztofa Stanowskiego. "Co za debile!"

Jabłoński: Czeczeni zachowują się jakby byli pod wpływem narkotyków

Najnowsze

Czym będzie zajmował się Müller po zakończeniu kariery w Bayernie?

Andrzej Śliwka: To, co się dzieje w Warszawie, jest kompromitacją Trzaskowskiego i jego ekipy

Timberwolves meldują się w finale Zachodu. Celtics jeszcze walczą, Tatum wypada z gry

Tak to się robi w Brukseli. Szefowie unijnej agencji ds. azylu faworyzowali "przyjazny krąg" w awansach?

Jabłoński o Modlińskiej 6D: policja pozwoliła przejąć bandytom pełnię władzy nad sporym kawałkiem terenu w Warszawie

Broń bez sumienia. ONZ wzywa do zakazu autonomicznych systemów wojskowych

Paulina Smaszcz w masełkowej stylizacji. Tak pojawiła się na rozprawie z Maciejem Kurzajewskim

Rerum novarum w XXI wieku. Leon XIV podąża śladami Leona XIII