Zatrzymana dzisiaj rano przez CBA prokurator Anna H. Z usłyszała zarzuty przyjęcia łapówek na kwotę 170 tys. oraz korzyści w postaci usług budowlanych i markowych alkoholi – poinformował na Twitterze dziennikarz śledczy "Do Rzeczy" i Telewizji Republika Cezary Gmyz. Informację potwierdziła już Prokuratura Krajowa.
Przypomnijmy, że w miniony piątek Anna H. została pozbawiona dyscyplinarnie prawa do wykonywania zawodu przez sąd drugiej instancji. Byłą prokurator przestał także chronić immunitet. W związku z tym została zatrzymana przez CBA dziś rano. H. nie spodziewała się agentów CBA i była kompletnie zaskoczona. Spodziewała się raczej wezwania do prokuratury i postawienia jej zarzutów.
Prokuratura Krajowa poinformowała, że podejrzanej zarzuca się popełnienie czterech przestępstw. Dotyczą one m.in. przyjęcia od przedsiębiorcy z Leżajska korzyści majątkowych w kwocie ponad 170 tysięcy złotych, w tym w postaci drogiego alkoholu i usług budowlanych, w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz w zamian za podjęcie się załatwienia spraw w instytucjach państwowych, przekroczenia uprawnień na szkodę interesu publicznego i prywatnego, a także przedłożenia w instytucji dysponującej środkami publicznymi poświadczającego nieprawdę dokumentu w celu uzyskania pożyczki.
Zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery podkarpackiej postawiono już kilku osobom. Dotyczą one tzw. płatnej protekcji (czyli powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych i obietnicy załatwienia w niej sprawy w zamian za korzyść osobistą lub majątkową) i podżegania osoby publicznej do przyjęcia łapówki.
Pilne: prokurator Anna H. Z zarzutami przyjęcia łapówek na kwotę 170 tys. oraz korzyści w postaci usług budowlanych i markowych alkoholi
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 22 czerwca 2016
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
CBA zatrzymało byłą prokurator Annę Habało w związku z aferą podkarpacką
Przełom w aferze podkarpackiej. Ponad milion złotych na łapówki?