12. rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej
1 maja 2004 roku Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Jednak zanim to nastąpiło, to nasz kraj musiał przejść długą drogę, aby wstąpić do unijnych struktur.
Pierwszym krokiem było podpisanie 16 grudnia 1991 roku Układu Europejskiego ustanawiającego stowarzyszenie pomiędzy Polską a Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi. W czerwcu 1993 szefowie państw i rządów krajów wspólnotowych w czasie szczytu w Kopenhadze potwierdzili, iż przystąpienie krajów Europy Środkowej i Wschodniej do UE jest wspólnym celem, ale uwarunkowanym spełnieniem przez te kraje tzw. kryteriów kopenhaskich.
Symbolicznym momentem było złożenie przez Polskę formalnego wniosku o członkostwo: przesłanego (faksem) 5 kwietnia 1994 roku przez premiera Waldemara Pawlaka do siedziby Rady Unii Europejskiej oraz następnie złożonego 8 kwietnia 1994 r. w Atenach przez ministra spraw zagranicznych Andrzeja Olechowskiego na ręce greckiej prezydencji.
Właściwe negocjacje rozpoczęły się 3 kwietnia 1998 roku, a ich pierwszy etap polegał na porównaniu prawa polskiego z prawem unijnym. Ukoronowaniem negocjacji był szczyt Rady Europejskiej, który odbył się 12–13 grudnia 2002 r. w Kopenhadze. Podjęto wtedy ostateczną decyzję dotyczącą polskiego członkostwa w UE. Dopełnieniem działań dyplomatów było podpisanie 16 kwietnia 2003 roku w Atenach traktatu akcesyjnego i jego późniejsza akceptacja w ogólnonarodowym referendum przeprowadzonym 7–8 czerwca 2003 roku. Traktat został następnie ratyfikowany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w dniu 23 lipca 2003 r. W efekcie 1 maja 2004 roku Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.
Dziś mija 12. rocznica przystąpienia Polski i 9 innych państw do Unii Europejskiej.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty