Służba w policji to często niebezpieczny, wymagający poświęceń, ale też dający satysfakcję i spełnienie zawód. Dowiódł tego policjant Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, ratując życie 11-dniowej dziewczynce.
Policjanci pełniąc służbę, oprócz realizowania powierzonych im zadań, są zawsze przygotowani na wszystkie czekające na nich, a niespodziewane wyzwania. Tak też stało się w tym przypadku. Sierż. Tomasz Grądzki w trakcie służby zauważył dwa samochody, które stały na pasie ruchu z włączonymi światłami awaryjnymi, a tuż przy nich stojące osoby - w tym kobietę niespokojnie trzymającą na rękach niemowlę. Policjant zatrzymał radiowóz i podbiegł do kobiety, która nerwowo powiedziała, że córka nie oddycha… Czas w takich sytuacjach gra ogromną rolę. Policjant natychmiast przejął niemowlę i rozpoczął udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy, co poskutkowało przywróceniem funkcji życiowych – dziewczynka odzyskała oddech!
Policjant zachował zimną krew i kontrolując funkcje życiowe dziecka, drogą radiową poinformował dyżurnego o zaistniałej sytuacji i poprosił o wezwanie zespołu ratownictwa medycznego.
- To się właśnie nazywa odpowiednia osoba, w odpowiednim miejscu i czasie. Brawo Tomek! Takie zachowanie jest godne naśladowania i stanowi wzór dla innych policjantów. Warto dodać, że sierż. Tomasz Grądzki inwestuje w samo dokształcanie się i w październiku 2022 roku ukończył kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, uzyskując tytuł ratownika. Ponadto w lutym br. ukończył kurs Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a od 9 lat jest czynnym strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej Stara Miłosna oraz Ochotniczej Straży Pożarnej Jabłonna Lacka - mówią koleżanki i koledzy z KSP.