„Polska na dzień dobry”. Sakiewicz: Bez Wyszyńskiego nie byłoby wolnej Polski

Sakiewicz: Bez Wyszyńskiego nie byłoby Solidarności
Fot. PAP/Radek Pietruszka

– Wyszyński był praktykiem, który przeciwstawił się złu bezkrwawo, ale zdecydowanie. Mówił wprost i twardo bronił swoich racji. Nie doczekał się wolnej Polski, ale bez niego by nie mielibyśmy wolności – mówił w porannym programie na antenie Telewizji Republika redaktor Tomasz Sakiewicz.

– Myślę, że wczorajsze uroczystości to wielkie przeżycie. Moje pokolenie jeszcze pamięta jego homilie. Widzieliśmy, jak po jego śmierci brakowało jego twardego głosu. Bez Wyszyńskiego nie byłoby Solidarności – wspominał redaktor.

– Walka dobra ze złem jest ponad czasem. Dobro i zło mają różne formy. Mamy ludzi, którzy dali się opętać złu. Jest bardzo dużo ludzi opętanych. Jest też wiele mediów, które przygotowują ludzi do czynienia zła – przekonywał.

– To nie AK współpracowało z faszystami tylko komuniści, a to AK nazywano potem faszystami. Lewica w Stanach nie jest wolna od podobnego podejścia. Prawica ze swoich błędów wyciągała wnioski. Lewica dalej jest w taką samą, która biegała w czerwonych chustach. Tylko teraz, zamiast krzyczeć o klasie robotniczej, krzyczą o LGBT – ocenił.

Polska i Unia

– Merkel przyjechała się pożegnać. Tylko że na własne życzenie nie spotkała się z prezydentem. Niemcy nie potrafią przestrzegać protokołu! Merkel nie dała szansy kancelarii Prezydenta ustalić terminu spotkania. Merkel zniszczyła Unię Europejską. Idea Europejska została ośmieszona na lata. Zła polityka demograficzna, która była głupotą, będzie rodzić konsekwencje, z którymi Niemcy będą się mierzyć przez następne lata – przewidywał Sakiewicz.

– Trzeba szukać sojuszników dla Polski, gdzie się da. Trzeba też ratować UE. Jeśli chcemy wrócić do formy, która była to trzeba to zrobić rozsądnie. Przy zgodzie społeczeństw, a nie butem i sankcjami. Każdy okupant zaczyna od grabieży – mówił redaktor.

– Unia nie może nam wiecznie wstrzymywać wypłat. Kary od TSUE (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej) będą nielegalne. Nie można robić obu tych rzeczy naraz. Przez to wybuchnie zamieszanie w UE. Ale my wywiązaliśmy się ze wszystkich zobowiązań. Dlatego wsparcie nam się należy. Kwestia TSUE tego nie powinna dotyczyć – wyjaśnił.

– Według badań niezależnych pracowni PiS-owi rośnie poparcie. Elektorat PiS-u rośnie, bo opozycja pomogła. Nawet jeśli ktoś nie popiera PiS-u, to widzi, że to, co robi opozycja, to jest jakaś kpina! Nie powinniśmy kłaniać się przed Unią. Należy robić swoje. My stamtąd nie wychodzimy i nikt nas stamtąd nie może wyrzuci. Musimy robić swoje. Spokojnie reformami, ale nie bać się – zachęcał Tomasz Sakiewicz w porannym programie Telewizji Republika.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy