„Polska na dzień dobry”. Macierewicz: W czasie wojny nie było ludności, która wspierałaby agresora

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Gościem porannego programu na antenie TV Republika był Antoni Macierewicz. Podkreślił, że Polski program obrony cywilów zapewni im bezpieczeństwo i uchroni ich przed działaniami militarnymi ze strony sił Łukaszenki.

Działania nie dotyczyły wyłącznie Wielunia i Westerplatte. Dotyczyły także Warszawy, gdzie pierwsze bomby spadły na Zamek Królewski. – mówił Antoni Macierwicz. Komentował ataki na ludność cywilną na początku ii wojny światowej. „Takie były intencje działań niemieckich. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie pakt Ribbentrop-Mołotow” – przypomniał poseł.

Macierewicz komentował kampanię wrześniową „była to akcja bohaterska Wojska Polskiego. Warto pamiętać, że Polska broniła się najdłużej i najszybciej uruchomiła struktury podziemne. Dzięki temu nie było przerwy w funkcjonowania struktur państwa i Wojska Polskiego”.

Napytanie o krytyczne oceny kampanii wrześniowej poseł przyznał, że rzeczywiście stworzono całą fałszywą historiozofię. Gdyby nie skuteczne działania Wojska Polskiego, Polska nie miałaby nawet pozoru odrębności państwowej po wojnie. Nie mogłaby potem odzyskać wolności. Demokracja nie byłaby możliwa, gdyby nie zręby państwowości – wyjaśnił Macierewicz.

– Warto spojrzeć na II wojnę światową z perspektywy innych krajów i na to, jak sobie poradziły z okupacją niemiecką i ekspansją sowiecką. Bez wątpienia Polska broniła się najdłużej. Zakłamywanie tego ma na celu wykorzenianie chwały Polskiego Narodu i jest działaniem antypolskim. Na tle innych państw zachowaliśmy się najbardziej bohatersko i skutecznie – mówił.

Polityk nie zgodził się z porównaniem obecnej sytuacji politycznej z II wojną światową. „Różnica polega na tym, nie zauważyłem i pewnie żaden historyk nie byłby w stanie, wskazać część ludności, która mogłaby wspierać agresorów w czasie wojny. Nazwijmy to, sygnałów afgańskich nie ma w Polsce w tym momencie”. Podkreślił również zaangażowanie naszych sojuszników. „Dla stanów zjednoczonych sprawą wręcz fundamentalną jest zatrzymanie Nord Stream 2”.

– Mam nadzieję, że już dzisiaj pan prezydent zatwierdził decyzję, z którą wystąpił rząd. To nie jest za wcześnie. To jest ostatni moment, żeby taką decyzję podjąć. Mamy do czynienia od 10 lat z agresją Białorusi. Porwanie polskiego samolotu i pasażera naszego samolotu wskazuje na najbardziej skrajne działania. Jeśli nie wprowadzimy stanu wyjątkowego, nie będziemy przygotowani na nieobliczalne działania ze strony Białorusi – twierdzi Macierewicz.

– Jeżeli to jest wojna hybrydowa, a nie ma wątpliwości, że tak jest, trzeba spodziewać się ataków cyfrowych, ale też militarnych. Najwyższy czas uruchomić ochronę cywilną. Struktura powstała, ale jest słabo rozwinięta. Urzędnicy niższego szczebla mają taką możliwość i ta struktura musi być, jak najszybciej uruchomiona, ponieważ ludność cywilna narażona jest na zagrożenie militarne – wyjaśnił polityk.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy