Wildstein bez ogródek po wyborach: dojdzie do zmiany władzy w Polsce!
"Zwycięstwo Karola Nawrockiego zmieni układ sił. Myślę, że te władze będą jednak bardziej przerażone reakcją społeczeństwa" - mówił Bronisław Wildstein w Poranku Radia Republika. Cała rozmowa w oknie powyżej.
Wygrał Karol Nawrocki
Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła w poniedziałkowy poranek oficjalne wyniki wyborów prezydenckich. Zwycięzcą został Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, który zdobył 50,89% głosów. Rafał Trzaskowski, reprezentujący Koalicję Obywatelską, uzyskał 49,11% poparcia. Frekwencja wyborcza wyniosła 71,63%.
Zobacz: Koniec liczenia! Wszystko jasne. Wiadomo kto wygrał wybory
Pod protokołem dotyczącym II tury wyborów i pod uchwałą o wyborze Karola Nawrockiego na prezydenta RP podpisali się jednogłośnie wszyscy członkowie Państwowej Komisji Wyborczej. Tak więc, Karol Nawrocki został oficjalnie prezydentem-elektem.
Wildstein: wybór Nawrockiego zmieni układ sił
Gościem Poranku Radia Republiki był Bronisław Wildstein. Po ogłoszeniu wyników powiedział:
Wybór jest oczywisty. Teraz pozostaje sformalizowanie. W demokracji to lud jest suwerenem i takie są zasady Konstytucji RP. Lud dokonał wyboru, potrzeba teraz formalizacji. Musimy zdać sobie jednak sprawę z tego, że prezydent w Polsce ma pole możliwości, ale on nie rządzi. To nie jest system amerykański czy chociażby francuski. Rządzi rząd. Fakt, prezydent może pewne rzeczy blokować, ale dopóki nie zmieni się rząd...
- wskazał.
W jego ocenie: "zwycięstwo Karola Nawrockiego zmieni układ sił. Myślę, że te władze będą jednak bardziej przerażone reakcją społeczeństwa. Jeśli z ich strony wystąpią jakieś działania, które będą wymierzone w normy demokracji, to spotkają się z mocną reakcją. Na tyle, że raczej ich nie podejmą".
Źródło: Radio Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X