Tusk: „4,7% wzrostu produkcji w październiku – to wynik, który przekroczył prognozy”. Premier z dumą chwali się sukcesem, choć internauci wskazują, że lepsze dane mogą mieć swoje „przyczyny” w niedawnej zmianie na stanowisku szefa GUS.
Wreszcie! W październiku według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się wciąż sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów
- napisał premier na X.
Ludzie nie zapomnieli o dawnym zwolnieniu.
Wywalono prezesa GUS i już statystyki lepsze! Tak się to robi 😅
- śmieje się Mr. Nejman.
Premier dba o swoich wyborców.
Jak ja bym wywalił szefa GUS to miałbym nie 4,7, a 10% wzrostu produkcji. Mimo wszystko gratuluję pomysłowości panie premierze! Pańscy wyznawcy to łykną. XD
- komentuje Bartosz Bocheńczak.
Prace idą pełną parą.
Wasz człowiek w GUS robi co może🤓
- Roman_P.
Internauci piszą co sądzą o tych danych.
Wreszcie mamy dane GUS pod zamówienie polityczne
- pisze Malibu.
Źródło: x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.