Przejdź do treści
07:20 Poznań: W styczniu ruszy ponowny proces Serhija T. oskarżonego o zabójstwo żony i córek
05:12 Portugalia: Rząd zatwierdził przepisy dot. deportacji nielegalnych imigrantów łamiących prawo
Wydarzenia Zapraszamy na spotkanie otwarte z red. Miłoszem Kłeczkiem 6 grudnia o godz. 11:00 w Lublinie przy ul. A. Grottgera 2 w sali S1
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jastrzębie-Zdrój zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 5 grudnia, godz. 15:30. Carbonarium, ul. Towarowa 7, Jastrzębie-Zdrój
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Gdynia zaprasza na spotkanie z dr. Adamem Chmieleckim. 5 grudnia, godz. 17:30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, I p., Gdynia
Wydarzenie 5 grudnia w Gorzowie Wielkopolskim odbędzie się wiec pod hasłem "Murem za Bąkiewiczem". Sąd Rejonowy, godz. 12:00, ul. Chopina 52, sala 119, Gorzów Wielkopolski
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Nowy Targ zaprasza na spotkanie z Adrianem Stankowskim i Leszkiem Galarowiczem, 6 grudnia, godz. 18:00, Hotel przy ul. Królowej Jadwigi 17, Nowy Targ
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Wejherowie zaprasza na wieczór poetycko-epicki, wystąpią: Paweł Piekarczyk, Piotr Szubarczyk, 6.12, godz.17, sala Jana Pawła II przy Kolegiacie Wejherowskiej ul. Kościuszki, Wejherowo
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem, 7 grudnia, godz.17:00, Aula Solidarności, ul. Łódzka 8/12, Częstochowa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Dzierżoniów zaprasza na spotkanie z wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, Elżbietą Witek i senatorem Aleksandrem Szwedem, 7 grudnia, godz. 18.00, ul. Sportowa 1 (sala bankietowa), Bielawa
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Busko-Zdrój zaprasza na spotkanie z wiceprezesami PiS Beatą Szydło i Anną Krupką 8 grudnia o godz. 16:30 w pensjonacie Sanato przy ul. 1 Maja 29 w Busku-Zdroju
Wydarzenie 9 grudnia, godz. 18:00 w Hotelu Koronnym, przy ul. Koszary 7 w Zamościu, odbędzie się otwarte sportkanie z Robertem Bąkiewiczem (Ruch Obrony Granic) i posłem Januszem Kowalskim
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Piotrków Trybunalski zaprasza na spotkanie z prezydentem Stalowej Woli Lucjuszem Nadbereżnym oraz prezydentem Chełma Jakubem Banaszkiem 9 grudnia o godz. 17:30 w sali dolnego kościoła NSJ przy ul. Armii Krajowej 19
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zielonej Górze i poseł PiS Jerzy Materna zapraszają 11 grudnia o godz. 12:00 do biura poselskiego przy ul. Ciesielskiej 10 na projekcję filmu „Solidarni w więzieniu” autorstwa Marii i Andrzeja Perlaków
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Garwolinie oraz starosta powiatu garwolińskiego zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 12 grudnia o godz. 17:00 w Starostwie Powiatowym przy ul. Mazowieckiej 26 w Garwolinie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gorzowie Wlkp. zaprasza na spotkanie z posłami PiS Dariuszem Mateckim i Mariuszem Goskiem, 12 grudnia, godz. 17:00, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna ul. Sikorskiego 107, Gorzów Wlkp.
Wydarzenie Klub Gazety Polskie Łochów zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym "GP", "GPC", prezesem TV Republika Tomaszem Sakiewiczem - 10.12 (środa), godz. 18:00, sala konferencyjna dworca w Łochowie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Głogów zaprasza na projekcję filmu "Solidarni w więzieniu" połączone ze spotkaniem autorskim z Marią i Andrzejem Perlak, 12 grudnia, godz. 17.00, Sala Przy Kościele Św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23, Głogów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Warszawa oraz Ruch Obrony Granic zapraszają – wraz z Adamem Borowskim – na protest "Stop Totalitaryzmom" 13 grudnia o godz. 15:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Brzozów zaprasza na uczczenie Ofiar Stanu Wojennego 13 grudnia o godz. 18:00 w Bazylice Mniejszej pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarz Klub "Gazety Polskiej" w Wejherowie zaprasza na wieczór poetycko-epicki, wystąpią: Paweł Piekarczyk, Piotr Szubarczyk, 6.12, godz.17, sala Jana Pawła II przy Kolegiacie Wejherowskiej ul. Kościuszki, Wejherowo

Chaos w resorcie infrastruktury: sprzeczne sygnały ws. opłat drogowych, przewoźnicy w potrzasku

Źródło: Ministerstwo Infrastruktury (ilustracja tła i kolaż własny)

W Ministerstwie Infrastruktury zapanował informacyjny chaos. Dwaj wiceministrowie tego samego resortu przekazują publicznie sprzeczne komunikaty na temat planów objęcia wszystkich dróg krajowych opłatami dla przewoźników. Wiceminister Piotr Malepszak zapowiadał konieczność wprowadzenia myta dla ciężarówek na wszystkich drogach krajowych, argumentując to wyrównaniem szans kolei i transportu drogowego. Kilka dni później inny członek kierownictwa resortu – Stanisław Bukowiec – stanowczo zaprzeczył istnieniu jakichkolwiek takich planów. Branża transportowa jest zdezorientowana: przewoźnicy obawiają się drastycznego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, a opozycja mówi o braku spójnej strategii rządu i podważaniu zaufania do państwa.

Obecny system opłat drogowych i plany jego rozszerzenia

Opłaty drogowe dla przewoźników (system e-TOLL) funkcjonują w Polsce od 2011 r. i dotyczą obecnie wybranych odcinków dróg krajowych – głównie autostrad (A) i dróg ekspresowych (S). Obowiązek dotyczy pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie powyżej 3,5 tony oraz autobusów. Stawki opłat są uzależnione od długości przejechanego odcinka, masy całkowitej pojazdu oraz normy emisji spalin (zasady „użytkownik płaci” i „zanieczyszczający płaci”). Celem systemu jest pozyskiwanie środków na budowę i utrzymanie infrastruktury drogowej oraz częściowe przeniesienie kosztów na użytkowników ciężkich pojazdów, którzy najbardziej zużywają nawierzchnię.

Sieć płatnych dróg dla ciężarówek jest sukcesywnie rozszerzana – obecnie opłaty obowiązują na ponad 5200 km autostrad, dróg ekspresowych i niektórych dróg krajowych

Do końca 2023 r. opłaty elektroniczne obejmowały ok. 3620 km dróg, ale od 1 listopada 2024 r. sieć powiększono o kolejne 1600 km nowo wybudowanych odcinków autostrad i „ekspresówek”. Było to realizacją polityki etapowego rozszerzania systemu – działanie to zapisano jako kamień milowy w Krajowym Planie Odbudowy, mający zwiększyć konkurencyjność kolei (reforma E2.1). W efekcie obecnie sieć dróg płatnych dla pojazdów ciężkich liczy ponad 5200 km. Dotychczas opłaty nie dotyczyły jednak zwykłych dróg krajowych poza nielicznymi obwodnicami – większość tras krajowych innych niż autostrady i ekspresówki pozostawała bezpłatna dla ciężarówek.

Plany ujawnione w marcu 2025 r. przez wiceministra Piotra Malepszaka sugerowały radykalne odejście od tego status quo. Podczas posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa Rady Dialogu Społecznego (odbyło się 12 marca) Malepszak zapowiedział objęcie systemem opłat wszystkich dróg krajowych. Powołał się przy tym na konieczność wyrównania warunków konkurencji między transportem drogowym a kolejowym. Argument ten wynika z faktu, że przewoźnicy kolejowi ponoszą opłaty za dostęp do infrastruktury na całej sieci linii kolejowych, podczas gdy przewoźnicy drogowi płacą jedynie za wybrane odcinki dróg. W komunikacie z posiedzenia zespołu kolejowego podkreślono, iż kolejarze wskazali na „liczne nierówności w traktowaniu obu sektorów. Przewoźnicy drogowi nie ponoszą kosztów dostępu do dróg, podczas gdy kolejowi muszą płacić za dostęp do infrastruktury, a dodatkowo znaczną część kosztów stanowi rosnąca cena energii elektrycznej”. Malepszak ocenił, że objęcie mytem wszystkich dróg krajowych mogłoby te szanse wyrównać – zniechęcając część transportu towarów do korzystania z dróg i tym samym kierując ładunki na kolej.

Zapowiedź opłat na wszystkich drogach kontra oficjalne dementi

Publiczna deklaracja wiceministra Malepszaka o możliwym wprowadzeniu opłat na całej sieci dróg krajowych wywołała poruszenie w branży transportowej. Wielu przedsiębiorców transportowych odebrało to jako zapowiedź gwałtownego wzrostu kosztów działalności. Szczególne obawy mają firmy operujące w regionach, gdzie dotąd przejazdy drogami krajowymi były bezpłatne – objęcie tych tras opłatami oznaczałoby natychmiastowe zwiększenie wydatków na każdą wykonaną trasę. Już wcześniejsze rozszerzenie systemu o 1600 km spowodowało niezadowolenie przewoźników, którzy wskazywali, że nastąpi to w trudnym okresie dla branży i „tylko pogorszy, i tak już trudną, sytuację finansową przewoźników”. Koszty te zapewne zostaną przerzucone dalej: ceny usług transportowych wzrosną, co odczują również klienci zlecający przewóz ładunków, a w konsekwencji – konsumenci (droższy transport to wyższe ceny towarów na półkach).

Co znamienne, niemal natychmiast po medialnych doniesieniach o wypowiedzi Malepszaka, Ministerstwo Infrastruktury próbowało uspokoić nastroje. W komunikacie prasowym resort zaprzeczył, jakoby trwały prace nad tak daleko idącą zmianą. „Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, że nie prowadzi prac ani nie planuje wprowadzenia opłat za przejazd pojazdów ciężkich na wszystkich drogach krajowych – stwierdza stanowisko resortu. Wiceminister Stanisław Bukowiec, odpowiedzialny w resorcie za drogi i transport drogowy, potwierdził to stanowisko również w oficjalnej odpowiedzi na interpelację poselską nr 9914. W piśmie datowanym na lipiec 2025 r. Bukowiec stwierdził kategorycznie, że „nie istnieje projekt, którego założeniem byłoby objęcie wszystkich dróg krajowych opłatą od pojazdów ciężkich”. Wyjaśnił, że rząd nie zamierza rozszerzać sieci dróg płatnych w taki sposób, poza kontynuacją dotychczasowej polityki etapowego obejmowania opłatami nowych odcinków dróg najwyższych klas (A i S). Innymi słowy – opłaty będą sukcesywnie wprowadzane na nowo wybudowanych autostradach i „ekspresówkach”, natomiast cała pozostała sieć dróg krajowych (drogi główne, jednojezdniowe) ma pozostać wolna od myta. Wiceminister Bukowiec przyznał też, że nie prowadzono żadnych analiz ani konsultacji w kierunku objęcia wszystkich dróg krajowych opłatami – ponieważ oficjalnie taka koncepcja nie jest w ogóle rozważana przez rząd.

Tak drastyczna rozbieżność stanowisk między dwoma przedstawicielami tego samego ministerstwa nie uszła uwadze opinii publicznej. Opozycja zarzuca rządzącym brak koordynacji i chaotyczne działania. Poseł Michał Moskal (jeden z wnioskodawców interpelacji w tej sprawie, obok posłów Andrzeja Adamczyka i Rafała Webera) wskazuje, że rząd wysyła sprzeczne sygnały, wprowadzając w błąd przedsiębiorców z branży transportowej. 

 

Z jednej strony wiceminister Malepszak w mediach zapowiada konieczność wprowadzenia opłat na wszystkich drogach krajowych. Z drugiej strony wiceminister Bukowiec w oficjalnym piśmie zapewnia, że takich planów w ogóle nie ma. To nie do przyjęcia – rząd mówi dwoma sprzecznymi głosami, wprowadzając w błąd kierowców, spedytorów i przewoźników – komentuje Poseł Michał Moskal (PiS).

 

Jego zdaniem takie postępowanie podważa zaufanie do państwa i utrudnia przedsiębiorcom planowanie działalności. Przewoźnicy nie wiedzą, czy przygotowywać się na nowe obciążenia, czy traktować słowa o powszechnym mycie jako nieaktualne. Brak jednoznacznej strategii w tak ważnej kwestii sprawia, że firmy transportowe działają w niepewności.

Branża transportowa bije na alarm, kolej również niepewna efektów

Środowisko przewoźników drogowych krytycznie ocenia sam pomysł obłożenia opłatami całej sieci dróg, wskazując, że byłby to cios w polską branżę transportową. Polska jest obecnie europejskim liderem przewozów drogowych – nasze firmy obsługują znaczącą część transportu towarów w Unii Europejskiej. Branża ta zatrudnia setki tysięcy osób (według GUS w sektorze transportu i gospodarki magazynowej pracuje ok. 700 tys. Polaków), a jej kondycja ma wpływ na całą gospodarkę. Przedstawiciele organizacji transportowych ostrzegają, że nowe opłaty drastycznie obniżyłyby konkurencyjność polskich firm na rynku europejskim. Już obecnie przewoźnicy borykają się z wysokimi cenami paliw, brakami kierowców oraz kosztami dostosowywania floty do zaostrzonych norm emisji spalin. Dodatkowe myto na każdej drodze krajowej mogłoby wyeliminować z rynku najmniejsze przedsiębiorstwa, dla których marże są najniższe. Nawet w scenariuszu wprowadzenia powszechnego myta, kolej mogłaby przejąć z dróg tylko kilka procent ładunków i to dopiero w długim horyzoncie – po kilkunastu latach intensywnych inwestycji w infrastrukturę kolejową. To pokazuje, że cel w postaci wyraźnego zwiększenia udziału kolei w rynku przewozów może nie zostać osiągnięty, za to koszty dla gospodarki byłyby wysokie.

Paradoksalnie także z perspektywy kolei efekty proponowanej „radykalnej” zmiany nie są oczywiste. W odpowiedzi wiceministra Bukowca zwrócono uwagę, że przychody z opłat drogowych trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego i nie mogą zasilać sektora kolejowego. Budżet na inwestycje w linie kolejowe pochodzi z innych źródeł. Oznacza to, że drogowe myto nie finansuje bezpośrednio kolei – ma jedynie pośrednio wpłynąć na rynek poprzez zmianę zachowań przewozowych. Tymczasem problem kolei to nie tylko konkurencja drogowa, ale również niewystarczające efekty wielomiliardowych inwestycji. Jak przyznał resort infrastruktury, w ostatnich 30 latach zainwestowano ok. 120 mld zł w infrastrukturę kolejową, a mimo to udział kolei w przewozach towarowych nie wzrósł znacząco. Wprowadzanie dodatkowych opłat dla ciężarówek zostałoby zatem odebrane przez wielu jedynie jako kolejna danina publiczna, uzasadniana hasłami o ekologii i równych szansach, lecz w praktyce niewiele wnosząca poza zwiększeniem wpływów do KFD. Rząd szacuje, że rozszerzenie istniejącego systemu (o wspomniane 1600 km dróg) przyniesie dodatkowo ok. 1,2 mld zł rocznie wpływów. Można przypuszczać, że pełne objęcie mytem sieci dróg krajowych oznaczałoby jeszcze wielokrotnie większą sumę pobieraną od przedsiębiorców transportowych – kosztem ich inwestycji w unowocześnianie floty czy podwyżki płac dla kierowców.

Brak strategii i dialogu uderza w wiarygodność rządu

Cała sytuacja uwypukla problem braku jasnej, długofalowej strategii rządu w obszarze polityki transportowej. Sprzeczne komunikaty płynące z Ministerstwa Infrastruktury każą zadać pytanie: czy rząd faktycznie rozważał tak kontrowersyjny krok, czy była to jedynie „luźna” propozycja, która szybko została wycofana pod naciskiem krytyki? Jeśli jednak pomysł krąży w resorcie – dlaczego brak otwartej debaty z zainteresowanymi stronami? Posłowie opozycji zwracają uwagę, że nie przeprowadzono dotąd żadnych analiz skutków gospodarczych ani społecznych ewentualnego wprowadzenia opłat na wszystkich drogach. Nie odbyły się też konsultacje z organizacjami przewoźników drogowym ani z samorządami, które również odczułyby skutki takiej decyzji. Zdaniem opozycji obecny obóz władzy reaguje chaotycznie i ucieka od odpowiedzialności – nie przedstawia konkretnego harmonogramu działań ani jasno zdefiniowanego kierunku polityki w zakresie opłat drogowych.

Historia z opłatami za drogi pokazuje szerszy problem: polityczny chaos informacyjny może przełożyć się na realne koszty dla gospodarki. Przewoźnicy drogowi, stanowiący jedno z kół zamachowych polskiego eksportu i rynku pracy, znaleźli się w potrzasku niepewności. Z kolei kolej – którą próbuje się wspierać – również nie zyska na nieprzemyślanych działaniach pozbawionych szerszej strategii. Jeżeli rządzący poważnie myślą o zrównoważeniu transportu i wspieraniu ekologicznych form przewozu, potrzebna jest spójna, długoterminowa polityka transportowa zamiast wzajemnie wykluczających się sygnałów. Obecny chaos informacyjny wokół opłat drogowych godzi zarówno w wiarygodność instytucji państwowych, jak i w poczucie bezpieczeństwa gospodarczego przedsiębiorców.

Źródło: Interpelacja nr 9914, Ministerstwo Infrastruktury (odpowiedź: DDP-3.054.4.2025), Portal TV Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X


 

Wiadomości

Znamy prognozę pogody na 5 i 6 grudnia

Kult wydał oświadczenie w sprawie Kazika. Lider zespołu na OIOM-ie

Jak jeszcze koalicja 13 Grudnia będzie ratować służbę zdrowia?

Blamaż Rosji: „superbroń” nie doleciała nawet kilometra | VIDEO

Auto wystrzeliło z ronda i wylądowało na stacji benzynowej | VIDEO

Dziś poznamy rywali Polaków na mundialu. O której losowanie?

Przypomniała ile państw Rosja najechała w ostatnim stuleciu

Skrócili pozwolenia na pracę z 5 lat do... półtora roku!

Ukraińskie siły uderzyły w Rurociąg Przyjaźni w obwodzie tambowskim

Kolejne narkopaństwo w Ameryce Południowej w strachu

Kolejny kraj w Europie dopuszcza aborcję na życzenie. Zdecydował jeden głos

Vance ostrzega KE przed cenzurą X. Porównał UE do ZSRR

Skandaliczna reklama TVP z Dodą. Na to idą publiczne pieniądze!

Ambasador USA: wzmacnianie Polski to działanie w ramach doktryny America First

Prezydent skierował list do uczestników dorocznego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK

Najnowsze

Znamy prognozę pogody na 5 i 6 grudnia

wypadek w Oradei

Auto wystrzeliło z ronda i wylądowało na stacji benzynowej | VIDEO

losowanie gup piłkarskich Mistrzostw Świata

Dziś poznamy rywali Polaków na mundialu. O której losowanie?

Kaja Kallas

Przypomniała ile państw Rosja najechała w ostatnim stuleciu

wiza do USA

Skrócili pozwolenia na pracę z 5 lat do... półtora roku!

Kult wydał oświadczenie w sprawie Kazika. Lider zespołu na OIOM-ie

Jak jeszcze koalicja 13 Grudnia będzie ratować służbę zdrowia?

rakieta RS-28 Sarmat

Blamaż Rosji: „superbroń” nie doleciała nawet kilometra | VIDEO