Karol Nawrocki to idealny kandydat na prezydenta. To kandydat konserwatywny, a kontrkandydat z Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski to człowiek o wyraźnie skrajnie lewicowych poglądach - ocenił w poniedziałek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Polityk PiS w Radiu Maryja powiedział, że Nawrocki jest kandydatem niezależnym, bezpartyjnym z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. Przekonywał, że PiS zdecydował się na takiego kandydata, żeby przełamać wojnę polsko-polską, budować jedność narodową i przezwyciężać podziały.
Błaszczak, wskazując na atuty Nawrockiego przeciwstawiał go kandydaturze Trzaskowskiego.
Nawrocki - mówił szef klubu PiS - wszystko co osiągnął w życiu osiągnął ciężką pracą, a w swoim niedzielnym wystąpieniu w Krakowie odwoływał się do jedności, polskości i tego, że "jest jak każdy z nas". Według Błaszczaka, droga życiowa Trzaskowskiego inaczej układała się, wszystko otrzymał "przyniesione na tacy", a jego sobotnie wystąpienie w Warszawie odnosiło do PiS, zagrzewał do boju z PiS.
Zdaniem polityka PiS, Trzaskowski to taki "wymuskany człowiek", prezydent Warszawy który jest według niego, niespecjalnie zaangażowany w pracę jaką przed nim postawili mieszkańcy stolicy. Błaszczak uznał też, że Trzaskowski to człowiek o wyraźnie skrajnie lewicowych poglądach, a Nawrocki to kandydat konserwatywny.
"Oczywiście wyboru dokonają Polscy w maju przyszłego roku. Bardzo zachęcam do tego żeby poprzeć Nawrockiego. To dobry, idealny, najlepszy kandydat na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej"
- mówił.
Błaszczak wyjaśnił, że PiS zdecydowało się na poparcie w wyborach "kandydata obywatelskiego" dlatego że "ta formuła daje możliwość skupienia wokół kandydata szerszego grona wyborców".
"Chcieliśmy przełamać to wszystko, co jest związane z partyjnością, więc kandydat, który nie jest członkiem partii politycznej, jest człowiekiem niezależnym. W porównaniu do Nawrockiego prezydent Warszawy jest wiceprzewodniczącym PO. Jednocześnie Nawrocki to człowiek, który jest zdecydowany żeby stanowczo zabiegać o polskie sprawy, a więc żeby nie poddawać się płynięciu w głównym nurcie, z jakim mamy do czynienia w wykonaniu koalicji 13 grudnia"
- mówił wiceprezes PiS.
Błaszczak dodał, że "właśnie taki kandydat daje gwarancję, że polskie sprawy będą podnoszone na arenie międzynarodowej, że będzie dbał o to żeby Polską się rozwijała".
To, że Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich z poparciem PiS zostało ogłoszone w niedzielę w Krakowie, na spotkaniu z udziałem polityków tej partii, w tym jej prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PiS mówią, że Nawrocki jest kandydatem bezpartyjnym, obywatelskim, popieranym przez ich ugrupowanie. Formalnie jego kandydaturę rekomendował Obywatelski Komitet Poparcia Kandydata na Urząd Prezydenta RP dr Karola Nawrockiego. Z informacji PAP wynika, że w tym tygodniu Rada Polityczna PiS ma się zebrać, aby formalnie poprzeć kandydaturę Nawrockiego.
Źródło: PAP