Wczoraj ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Papieski, w którym udział wzięło bardzo wielu Polaków. Tegoroczne wydarzenie czciło również 40. rocznicę zamordowania (przez komunistów) ks. Jerzego Popiełuszkę. Wielu czołowych w Polsce polityków - w tym prezydent RP Andrzej Duda - uczcili pamięć zamordowanego kapłana również w mediach społecznościowych. Na próżno jednak szukać wpisu o takiej treści u Donalda Tuska.
Kilka dni temu portal Niezalezna.pl ustalił, że dzięki działaniom obecnego MSWiA 700 osób już odzyskało emerytury esbeckie. To spełnienie jednego z postulatów przedwyborczych ekipy Donalda Tuska, który osobiście obiecywał "zrekompensowanie szkód wyrządzonych przez PiS".
Skoro esbecy odzyskują emerytury i to właśnie za czasów rządu koalicji 13 grudnia, jak można byłoby czcić pamięć zamordowanego przez komunistów ks. Jerzego Popiełuszkę?
U Tuska - cisza
Przykładem na to jest sam premier, Donald Tusk, który ani wczoraj, ani dzisiaj, nawet nie zająknął się w mediach społecznościowych na temat okrągłej rocznicy śmierci duchownego.
Zobaczcie Państwo sami:
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.