Szczepkowska kolejny raz w furii. Skandalicznie zaatakowała Prezydenta i... Bolesława Chrobrego
Ze strony Joanny Szczepkowskiej nic już nas chyba nie zaskoczy. Ta aktorka mozolnie pogłębia dno, z którego wciąż wypływają na powierzchnię pokłady nienawiści już nie tylko do Prezydenta (określanego przez nią mianem "rezydenta") Karola Nawrockiego i jego wyborców, ale praktycznie całej historii Polski. Przy okazji rocznicy Powstania Wielkopolskiego Szczepkowska przejechała się nawet po królu Bolesławie Chrobrym, którego koronę uznała za symbol Polski "dokonującej zaborów". Artystka pochwaliła się przy okazji, że to ona zna "prawdziwą historię".
Według wiarygodnych badań socjologicznych, około 14-15 proc. obywateli Polski jest ojkofobami. Nawet jednak na tym tle - ludzi nie lubiących/wstydzących się/nienawidzących swojej ojczyzny, Szczepkowska stanowi przykład szczególnie drastyczny. Natężenie negatywnych emocji przekracza u niej wszelką skalę. Przy niej nawet Janda, czy Seweryn jawią się jako umiarkowane jednostki.
W swoim najnowszym wpisie na profilu społecznościowym Szczepkowska brutalnie zaatakowała przemówienie Karola Nawrockiego, które Prezydent wygłosił z okazji obchodów Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Ofiarą nie kryjącej swej nienawiści do Nawrockiego i jego zwolenników aktorki padł nawet Bolesław Chrobry, przywołany w przemówieniu Prezydenta.
"Bolesław Chrobry przyjął koronę, która jest symbolem suwerenności i niepodległości państwa polskiego. Koronę, która jest zwycięskim symbolem Rzeczpospolitej. Koronę, która jest symbolem suwerenności i niepodległości państwa polskiego. Koronę, która jest zwycięskim symbolem Rzeczpospolitej, ale też koronę, która mówi dużo o naszej narodowej wspólnocie. Narodowej wspólnocie otwartej na Zachód, ale narodowej wspólnocie gotowej także do obrony zachodniej granicy Rzeczpospolitej, o czym wiedzieli powstańcy wielkopolscy"", podkreślił w swoim poznańskim wystąpieniu Prezydent Karol Nawrocki.
Słowa te wywołały furię u Szczepkowskiej.
"Korona Chrobrego to symbol narodowej wspólnoty? W dodatku otwartej na zachód? Nie wiem, jak Karol Nawrocki, ale ja się interesuję historią Polski. Oczywiście, nie tą historią, jaką chciałby uczniom opowiadać pan Czarnek i rezydent pewnie też. Interesuje mnie współczesna i krytyczna historia, a więc otwarta na prawdę, a nie oparta na legendach. Korona Bolesława Chrobrego nie jest symbolem suwerenności i niepodległości Państwa Polskiego. Chrobry bowiem nie bronił Polski, tylko skutecznie najeżdżał i łupił obce tereny. Polska Chrobrego, to nie była Polska powstańcza, tylko Polska najezdcza. Nie Polska, która wyzwala się spod zaborów, tylko Polska, która zaborów dokonuje", bredziła w swoim skandalicznym stylu Szczepkowska.
Dalsza część jej wpisu była jednak jeszcze bardziej kuriozalna.
"Słuchając dalszych fragmentów mowy rezydenta, a raczej jego głosu, przyglądając się mowie ciała, przypominając sobie, jak dotąd działał, zaczęłam rozumieć jego fascynację naszym wielkim najeźdźcą. Co gdyby tak zostać nowym Chrobrym? Morawy, Czechy, Kijów wziąć? Królem Słowian zostać, a może i cesarzem? Czołem żołnierze!", podsumowała najwyraźniej bardzo dumna z siebie Szczepkowska.
Źródło: Republika, FB
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X