Grodecki w Republice: Chcą, żeby Ziobro zginął w więzieniu
„Chodzi właśnie o to, żeby przeciwnik zginął – najlepiej w więzieniu” – mówi w Radiu Republika Tomasz Grodecki (Gazeta Polska). „To już nie jest polityka, to jest dybanie na zdrowie człowieka. Widzimy, jak prokuratura nie liczy się ze stanem zdrowia Zbigniewa Ziobry. Lekarz, który stwierdził, że może iść do aresztu, w ogóle go nie zbadał”.
Wcześniejsze doświadczenia z tą ekipą pokazują jasno, chodzi właśnie o to, żeby przeciwnik zginął. Na przykład w więzieniu, bo taka śmierć wywoła emocje, na których budować będą swoją chorą opowieść.
Dybie się po prostu na zdrowie człowieka. To, co my widzimy np. ze stanem zdrowia Zbigniewa Ziobry i z tym, jak się nie liczy obecny wymiar sprawiedliwości prokuratura, z tym, jaki jest stan zdrowia Zbigniewa Ziobry, to jest sytuacja, która może prowadzić do dramatu.
W ministerstwie jest pani Wrzosek, która się wypowiada na każdy temat. A pani Wrzosek, pamiętamy, niedawno przesłuchiwała w dramatyczny sposób panią Barbarę Skrzypek.
Zdaniem Grodeckiego mówi się o Zbigniewie Ziobrze, obojętnie w jakim kontekście "ale dzięki temu nie mówi się o stu tysięcy innych sprawach bardzo ważnych".
(…) Mieliśmy "osiągnięcie" Donalda Tuska na szczycie teraz dotyczącym klimatu. Rezultaty są straszne dla Polski, że tylko o rok została opóźniona polityka klimatyczna, a ogólnie to się zgodziliśmy na 90% redukcję CO2 w stosunku do 1990 roku. O tym się nie mówi, bo rozmawiamy o Zbigniewie Ziobrze.
Tygodnik Solidarność pisze o tym, że Waldemar Żurek ma z poparciem Brukseli przygotować prawny pucz.
(…) Minister sprawiedliwości ma mieć gotowy scenariusz prawnego puczu, który zakłada wyrzucenie tysięcy sędziów, omijając przy tym prezydenckie weto, a także plan wielkich aresztowań. Lista polityków opozycji do zamknięcia ma być imponująca. (…) Ten pucz trwa od dawna i Unia nic z tym nie robi, więc ten plan jest, można powiedzieć, już zrealizowany.
Martwi mnie, że niestety w Polsce też nic się nie dzieje. Chodzi o naród, który pozwala sobie na ten pucz. On jest robiony po kolei, małymi krokami, a tutaj się nic nie dzieje. Polacy jakoś schylili głowy i słuchają o tych kolejnych doniesieniach, coraz bardziej skandalicznych (…) I nic się nie dzieje.
(…) To jest pułapka zastawiona bardziej na prezydenta niż na opozycję, żeby pokazać, że wykonywane są kolejne kroki i można tylko sobie pogadać.
Prawo i Sprawiedliwość w ogóle jest bardzo niemrawe, jeżeli chodzi o to. I mało oryginalne, jeżeli chodzi tutaj o obronę sprawy. Gdyby to się działo odwrotnie (…) no to mielibyśmy tutaj po prostu wszystkie możliwe stowarzyszenia sędziowskie, adwokackie. - alarmuje Grodecki.
Ta masa krytyczna, ta siła zła, złych rzeczy, które rząd robi i niepoważnych, no nawet już zastanawia (…) swoich zwolenników i media, które w jakiś sposób są przychylne temu rządowi. Więc ta masa to już dawno powinna obalić ten rząd.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X