Hennig-Kloska znów „błyszczy” Były premier ma dla niej radę - DYMISJA
Nie milkną echa po skandalicznej wypowiedzi Pauliny Henning-Kloski. Ministra w rządzie KO raz za razem udowadnia, iż nie obchodzą jej losy współobywateli. W sieci zawrzało, internauci pod #KlimatNaBiede wytykają polityczce i rządowi hipokryzję oraz niekompetencję.
Ministra Henning-Kloska, albo jak wielu mówi Siemens-Klęska, postanowiła po raz kolejny podzielić się swoimi absurdalnymi przemyśleniami. Polityk koalicji rządzącej stwierdziła, że dobrym pomysłem będzie wypowiedzenie się w kwestii spadku sprzedaży detalicznej w Polsce. Z rozbrajającą szczerością stwierdziła, iż: „Z tego co widziałam, to spadają głównie nie rzeczy pierwszej potrzeby, tylko takie, bez których czasami możemy się obejść […] z punktu widzenia klimatu to nawet dobrze, jak będziemy mniej tego typu rzeczy kupować, bo to jednak powoduje emisję.”
W SIECI BURZA!
Oczywiście na ripostę nie trzeba było długo czekać, ale Ministra chyba nie spodziewała się, że dedykowany jej hasztag na platformie x stanie się prawdziwym viralem, a coraz więcej osób weźmie ją i jej "mądrości" na tapet.
To już nawet nie jest śmieszne. Dla klimatu najlepsza byłaby rezygnacja ze stanowiska Pani Minister
- dywaguje Mateusz Morawiecki.
Polacy boją się biedy i wstrzymują z zakupami, a Hennig-Kloska się z tego cieszy!
- czytamy na profilu Beaty Szydło.
Oddanie władzy ludziom zwyczajnie durnym niesie ze sobą dramatyczne konsekwencje dla państw i społeczeństw
- pisze John Bingham.
Niektórzy postanowili wytknąć Ministrze, że sama posiada bardzo dużo rzeczy.
Proszę zacząć od siebie! Ile można mieć garniturów, garsonek, marynarek, żakietów
- wylicza Małgorzata Walta.
Pojawiły się także głosy, aby w trosce o klimat zacząć się uwsteczniać: "Wracajmy do jaskiń!" - szydzi Jarek Włodarz. Nie on jeden wypowiedział się w żartobliwym tonie na słowa Henning-Kloski: "Wspieraj Ministrę! Nie pierz skarpetek!" - drwi Cesar.
Takich komentarzy są tysiące i cały czas przybywają nowe.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.