Rząd techniczny zamiast Tuska? PiS zaprasza na rozmowy w Sejmie

Wynik wyborów prezydenckich to nie tylko polityczna porażka Rafała Trzaskowskiego - to również sygnał dla Donalda Tuska, który wciąż nie wyciąga wniosków. W orędziu nie przyznał się do błędów, a zamiast skromności wybrał butę. Tymczasem prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał do powołania technicznego rządu specjalistów, a klub PiS rusza z konsultacjami.
PiS zaprasza na rozmowy o rządzie technicznym
We wtorek wieczorem przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak ogłosił, że zaprasza przedstawicieli wszystkich klubów i kół parlamentarnych na spotkanie, które odbędzie się w środę o godz. 13:00 w Sejmie.
- Skierowałem do klubów i kół parlamentarnych zaproszenie na jutrzejsze spotkanie w sprawie utworzenia ponadpartyjnego rządu technicznego
- napisał Błaszczak na platformie X.
Podkreślił, że obecna sytuacja wymaga stanowczości i odpowiedzialności, a państwo powinno mieć skuteczny rząd, który będzie w stanie reagować na najważniejsze wydarzenia.
- Trzeba zrobić wszystko, żeby Polska była rządzona skutecznie i sprawnie do czasu wyborów parlamentarnych. Donald Tusk nie może być dłużej premierem
- dodał.
Kaczyński: Rząd Tuska stracił mandat społeczny
Propozycję utworzenia technicznego gabinetu specjalistów zgłosił dzień wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak zaznaczył, to odpowiedź na wynik wyborów prezydenckich, które były de facto referendum w sprawie rządu Donalda Tuska.
Tusk: „Nie cofniemy się ani o krok”
Wbrew oczekiwaniom nawet niektórych koalicjantów, premier Donald Tusk nie złożył dymisji po przegranych wyborach prezydenckich. W orędziu wygłoszonym po ogłoszeniu wyników nie przyznał się do żadnych błędów.
- Nie cofniemy się ani o krok
- powiedział, odnosząc się zarówno do kierunku polityki rządu, jak i relacji z partnerami koalicyjnymi.
Deklaracja ta została odczytana jako sygnał, że premier zamierza kontynuować dotychczasowy kurs, bez zmian personalnych czy korekt programowych.
Inicjatywa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i zaproszenie Błaszczaka mogą otworzyć przestrzeń do poważnej debaty o przyszłości władzy wykonawczej w Polsce. Rząd techniczny z udziałem specjalistów, bez partyjnych interesów, ma szansę stać się alternatywą wobec rządu, który trwa przy władzy, ale szkodzi Polsce.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X