„Polityczna kawa”. Ambasador Węgier: Mam do Polski sentyment

Ambasador Węgier w Polsce Orsolya Zsuzsanna Kovács
Fot.: Twitter/@HU_in_PL

Pierwszym gościem Tomasza Sakiewicza była ambasador Węgier Orsolya Zsuzsanna Kovács. Następnie, z publicystą rozmawiali koordynatorzy Klubów Gazety Polskiej Beata Dróżdż i Andrzej Woda.

Pani ambasador Węgier rozmawiała najpierw z Tomaszem Sakiewiczem o długiej i owocnej historii stosunków polsko-węgierskich. Między innymi, wspomniano o węgierskiej amunicji, która pozwoliła Polakom w 1920 roku na odparcie Sowietów pod Warszawą oraz o poznańskim czerwcu, bez którego nie byłoby antykomunistycznego powstania w Budapeszcie w roku 1956. Jak powiedziała Kovács, wówczas najwięcej pomocy w węgierscy powstańcy otrzymali ze strony polskiej. Ponadto, pani ambasador zwróciła uwagę na rolę, jaką św. Jan Paweł II odegrał w latach 80. dla narodów Europy Środkowej.

Następnym tematem rozmowy była aktualna współpraca gospodarcza, społeczna i polityczna na linii Warszawa - Budapeszt, np. w ramach Grupy Wyszehradzkiej bądź Inicjatywy Trójmorza. Sakiewicz zwrócił uwagę, że niewiele narodów europejskich może pochwalić się takimi wzajemnymi relacjami. Ponadto, publicysta zaznaczył, że osobiste relacje między Jarosławem Kaczyńskim a Victorem Orbanem są bardzo przyjacielskie. Zdaniem ambasador, dobre kontakty między przywódcami dwóch krajów stanowią wartość dodaną.

- Mamy wspólne cele polityczne. Razem chcemy polepszyć działalność organów Unii Europejskiej – oświadczyła Kovács. Dyplomatka przypomniała, iż rząd Viktora Orbana został wybrany przez większość społeczeństwa, a unijna ingerencja w suwerenne wybory Węgrów to obraza dla narodu i państwa.

Ojciec pani ambasador był historykiem specjalizującym się w sprawach polskich i dyplomatą, a ona sama w dzieciństwie mieszkała w Warszawie. Zarówno ona, jak i jej mąż oraz dzieci dobrze mówią po polsku. Jak stwierdziła, ma do naszego kraju sentyment.

Zjazd Klubów Gazety Polskiej

Następnymi gośćmi Sakiewicza byli koordynatorzy Klubów Gazety Polskiej – Andrzej Woda z Paryża i Beata Dróżdż.

Zdaniem rozmówców Sakiewicza, największą zaletą XVI Zjazdu KGP jest możliwość spotkania się twarzą w twarz i wspólnego spędzania czasu. Ostatnią okazją do spotkania się „na żywo” dla klubowiczów była bowiem demonstracja poparcia pod Trybunałem Konstytucyjnym w lutym 2020 roku.

Jak powiedziała Dróżdż, między klubowiczami z całego świata dzięki zjazdom tworzy się poczucie szczególnej więzi i przynależności do jednej, wielkiej rodziny. Andrzej Woda podziękował zaś w imieniu klubowiczów z zagranicy oddziałowi piotrkowskiemu, który określił jako „motor wszelkich działań”.

Dwójka działaczy pozdrowiła również ciepło prezesa KGP Ryszarda Kapuścińskiego.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy