Polewaczka MPO gasiła płonący samochód na rondzie „W pracy wszystko się może zdarzyć"

Kilka dni temu w Krakowie przy Rondzie Mogilskim ogień pojawił się pod maską stojącego na światłach samochodu osobowego. Na szczęście obok był samochód MPO i to nie byle jaki, ale po brzegi wypełniony wodą.
Wielką przytomnością umysłu wykazał się jeden z pracowników MPO w Krakowie, który, gdy zauważył palący się samochód osobowy, bez wahania zatrzymał się i pomógł ugasić pożar.
Mężczyzna zatrzymał stojącą przed płonącym autem polewaczkę i polewał palący się samochód za pomocą armatki i węża. Był szybszy, niż wezwana na miejsce straż pożarna.
- Zdarzenie nagrał przypadkowy rowerzysta, pan Piotr, któremu dziękujemy za filmik i opis całej sytuacji - relacjonuje MPO Kraków na swojej stronie.
- W pracy wszystko się może zdarzyć… a polewaczka do mycia ulic przydaje się nie tylko do tego - dodało MPO.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
W punkt: goście ostro o Bachmannie i ataku Tuska na NBP: „Niech się pan Szwab odstosunkuje od polskiego złota”
Czarnek: przez ideologiczną głupotę kierownictwa MEN dzieci nie będą miały żadnych zajęć z edukacji seksualnej
Holecka: dlaczego Żurek rezygnuje z losowania sędziów? Andruszkiewicz: może trzeba zadzwonić do pana Nowaka lub Grodzkiego?
Cenckiewicz: Polska nie powinna przykładać ręki do operacji wydania człowieka, który zaszkodził Rosji
Najnowsze

Auto uderzyło w nastolatków - jeden zginął, trzech jest w szpitalu. Sprawca zbiegł

Czarnek: przez ideologiczną głupotę kierownictwa MEN dzieci nie będą miały żadnych zajęć z edukacji seksualnej

Papież Leon XIV uda się do Turcji i Libanu
