Przejdź do treści
06:43 Włochy: Występ rosyjskiego śpiewaka odwołany po protestach fundacji Nawalnego
05:34 USA: Ukraina prowadzi „pozytywne” rozmowy na temat zakupu pocisków, w tym Tomahawków - zapewniła ambasador Ukrainy w USA Olha Stefaniszyna
04:37 Szwecja: jesteśmy gotowi wnieść wkład w bezpieczeństwo wschodnich regionów Europy, w tym poprzez udział w misji NATO Wschodnia Straż (Eastern Sentry) - oświadczył premier Ulf Kristersson
03:22 Estonia: Dostrzegam szansę, aby Chiny wywarły presję na Rosję w celu zakończenia agresji na Ukrainie - powiedział na zakończenie wizyty w Chinach szef estońskiego MSZ
02:57 Portugalia: Służby policyjne prowadzą od poniedziałku zakrojone na szeroką skalę poszukiwania 31-letniego Polaka. Pochodzący z Poznania turysta zaginął w niedzielne popołudnie
01:07 USA: Republikanie zablokowali w czwartek w amerykańskim Senacie rezolucję, która uniemożliwiłaby prezydentowi Donaldowi Trumpowi podjęcie bez zgody Kongresu decyzji o ataku na Wenezuelę
00:58 Czechy: Nowy przewodniczący Izby Poselskiej nakazał zdjęcie ukraińskiej flagi
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z prof. Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Rzymie zaprasza 7 listopada na wystawę z okazji 25-lecia działalności artystycznej: Halina Skroban Symfonia kolorów; godz. 17.00, palazzo valentini Roma via quattro novembre 119/A
Wydarzenie KGP w Essen zaprasza na obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 8.11 o godz. 18:00 koncert Mariusza Materyńskiego oraz Pawła Piekarczyka. 9.11, godz. 9.30, Msza Św. oraz marsz Polonii w Essen, Kościół i sala św Klenensam Hirtsieferste
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Drzewica organizuje spotkanie z Marszałkiem Antonim Macierewiczem, 9 listopada, godz. 17.30, Hotel Restauracja Zamkowa plac Wolności 32
Wydarzenie 12 listopada (środa), o godz. 18:00 odbędzie się pokaz filmu "Operacja Polonia 1920". Miejsce: Sala widowiskowa Centrum Kultury - Izabelin. Wstęp wolny
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Chrzanów zaprasza na spotkanie otwarte z Jakubem Maciejewskim. 14 listopada, g. 18:00. Sala Parafialna ul. Adama Mickiewicza 5, Chrzanów
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Miechów zaprasza na spotkanie otwarte z Przemysławem Czarnkiem. 15 listopada, g. 13:00. Hala sportowa przy szkole podstawowej w Kozłowie, Kozłów 303
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Nowy Dwór Mazowiecki zaprasza na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem. 21 listopad, godz. 18:00, Nowodworski Ośrodek Kultury ul. I.J. Paderewskiego 1a
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Polacy wracają z zakażonej farmy w Niemczech. Pomogła interwencja konsula

Źródło: Unsplash/Inge Poelman

Około 30 osób wyjechało z farmy szparagów, na której wybuchła epidemia koronawirusa. Pomogła im interwencja polskiego konsula. Pozostałym kwarantannę przedłużono do następnego tygodnia.

Po wyjściu za bramę farmy Beacie z radości łamie się głos, więc bierze głęboki oddech: – Cieszę się, bo wywalczyłam swoje – mówi o wyjeździe do domu. Za jej plecami widać wysokie silosy i autobus, którym ma wracać do Polski. Beata zaciska trzęsące się ręce: „jesteśmy wykończone tym stresem” – mówi o nieco około trzydziestu osobach, które w piątek (14 maja) opuściły farmę Heinricha Thiermanna.

Magda i Alicja szybko wskakują do swojego samochodu. Radość bije z ich twarzy, choć nie tak wyobrażały sobie powrót do domu. Alicja pracuje w Polsce dla niemieckiej firmy, przy zbiorze szparagów chciała tylko dorobić podczas urlopu. „Nie spodziewałam się takiego traktowania” – mówi o kilku tygodniach w „roboczej kwarantannie”.

Ponad 10 proc, zakażonych

Epidemia koronawirusa na jednej z największych farm szparagów w Niemczech dotknęła setek pracowników sezonowych z Polski i Rumunii. Zaraziło się tam 131 z ponad 1000 pracowników, pozostali długo znajdowali się w „kwarantannie roboczej”, czyli mogli wychodzić wyłącznie do pracy.

W ich sprawie interweniował konsul generalny RP w Hamburgu Paweł Jaworski, który dwa razy przyjeżdżał w tym tygodniu do Kirchdorfu. W piątek spotkał się między innymi z szefem firmy Heinrichem Thiermannem i przedstawicielami urzędu ds. zdrowia. „Na tę chwilę wydaje się, że pewien punkt zapalny jest zgaszony i mam nadzieję, że tak zostanie” – powiedział Jaworski dla DW.

Beata była jedną z kilku kobiet, które przez dwa tygodnie odmawiały pracy i izolowały się, bo chciały wracać do domu. Ewentualny kontakt z zarażonymi przy taśmie do sortowania szparagów nie tylko naraziłby jej zdrowie, ale mógłby też wydłużyć jej kwarantannę.

Po nagłośnieniu przez DW tej sprawy Beata jednak otrzymała wypłatę także za te dni, w których nie chodziła do pracy, nie musiała też płacić za zakwaterowanie w tym okresie. Nasi rozmówcy w zakładzie mówią, że aby zachęcić innych do pozostania na miejscu, firma obiecała im zniesienie kosztów zakwaterowania na dwa tygodnie (to oszczędność ok. 140 euro).

Pracownicy nie mają dostępu do umów

Szef miał też obiecać pracownikom 5-procentową podwyżkę. Ale kobiety, które wyjechały, nie wiedzą, czy rzeczywiście ją otrzymały. To dlatego, że firma nie wydaje pracownikom ani kopii umów, ani rozliczeń. Podpisują je tylko podczas krótkiej wizyty w biurze: „Nie da się tu tego policzyć. Chciałam mieć kopię rozliczenia, ale jej nie dostałam” – mówi Alicja po wyjściu z zakładu. „Mówią, że nie można jej wziąć, a ja nie znam niemieckiego. Nie mogłam też zrobić zdjęcia” – mówi.

Zanim jednak wyjeżdżający otrzymali swoje wynagrodzenie, pracownicy Thiermanna przez trzy godziny trzymali ich w oczekiwaniu na dworze, a w tym samym czasie ochroniarze utrudniali pracę dziennikarzom zgromadzonym przed wejściem. „To prywatny parking, prywatne pole i prywatna droga”– próbował wyrzucić nas stamtąd jeden z nich. Ochroniarze próbowali też na publicznej drodze zablokować samochód niemieckiej ekipy telewizyjnej. Interweniowała policja.

Nikt z firmy nie skomentował tej sytuacji. Dopiero po odjeździe mediów spod bramy zaczęto rozliczać oczekujących na powrót do domu ludzi.
Jak informuje Deutshe Welle, pracownicy firmy zarzucali jej niewystarczające zachowanie środków sanitarnych oraz spóźnioną reakcję na pierwsze zakażenia. Heinrich Thiermann odniósł się do tych zarzutów w wywiadzie dla lokalnej „Kreiszeitung”, mówiąc, że firma wypełniła zasady BHP, zapewniając pracownikom maski w miejscu pracy.

Niejasności w sprawie zakażeń

Plantator potwierdził też, że pierwszy przypadek infekcji miał miejsce 18 kwietnia. Po nim firma miała zacząć „regularne testy”, a 29 i 30 kwietnia Niemiecki Czerwony Krzyż przetestował wszystkich pracowników. Thiermann powiedział też, że „szybkie testy zostały udostępnione wszystkim pracownikom od początku sezonu”, ale nie wszyscy mieli skorzystać z tej oferty.

Ta wypowiedź jednak stawia kolejne pytania. Lokalny urząd ds. zdrowia otrzymał bowiem pierwsze doniesienie o zakażeniu dopiero 24 kwietnia, czyli aż sześć dni po wykryciu pierwszego przypadku. Tymczasem zgodnie z ustawą o ochronie przed infekcjami takie zgłoszenie powinno być złożone w ciągu 24 godzin. To mogłoby sugerować chaos organizacyjny lub próbę ukrycia pierwszych przypadków zachorowań.

Aktualną sytuację pracowników komplikuje fakt, że mieszkają w dwóch różnych powiatach – Diepholz oraz Nienburg/Weser – i tym samym podlegają pod różne urzędy zdrowia decydujące o kwarantannie.

Z powodu malejącej liczby nowych zakażeń powiatowy urząd zdrowia w Diepholz zniósł kwarantannę dla całego zakładu. Jednocześnie przedłużył ją do 18 maja dla osób, które miały kontakt lub mieszkały w budynku z osobami zarażonymi (według urzędu ma to dotyczyć ok. 200 osób).

Mimo to firma miała dalej odmawiać wyjazdu pracownikom mieszkającym w powiecie Nienburg/Weser, choć im oficjalnie kwarantanny nie przedłużono. To właśnie w ich sprawie z sukcesem interweniował polski konsul. Jednak już po wyjeździe pierwszych pracownic także tamtejszy urząd zdrowia przedłużył do 20 maja kwarantannę ich współlokatorkom, które zdecydowały się pozostać i pracować dalej. Kobiety są niezadowolone, bo myślały, że jeśli pozostaną na farmie, będą znów swobodne.

Firma nie udziela informacji pracownikom

Większość pracowników Heinricha Thiermanna mieszka jednak w powiecie Diepholz i wielu z nich nadal czeka na możliwość powrotu do domu. „Nas nikt nie informuje o tym, co się dzieje” – mówi anonimowa pracownica. Wyjechać chciała już pod koniec kwietnia, bo w Polsce skończył się jej urlop i musi wracać do swojej stałej pracy.

W ich budynku mieszka kilkadziesiąt osób. Jedna zachorowała w ubiegłym tygodniu, więc kwarantanna została przedłużona do 18 maja. Jedna z kobiet mówi o narastającym poczuciu rezygnacji: „W poniedziałek mamy kolejne testy. Oby nie okazało się, że znowu ktoś jest pozytywny i nie przedłużyli nam kwarantanny tuż przed odjazdem”.

dw.com

Wiadomości

Co będą robić Uśmiechnięci po zmianie władzy?

Polska krew gubernatorem stanu Nowy Jork? Decyzja wkrótce

Oto Najbardziej Pożądany Region Świata. Dostał rekordową liczbę głosów

Skandal w Danii: „Klimatyczna pasza” powoduje choroby i śmierć bydła

Marokański gwałciciel i morderca na wolności - uznał francuski sąd

Zorza polarna nad Kanadą, Europą i USA, możliwe zakłócenia GPS

Tajemnicze zaginięcia na Maderze. Szukają Polaka

Demokraci chcieli zablokować Trumpa. Dwoje Republikanów dołączyło

50 Cent ucieka z Nowego Jorku na Florydę po zwycięstwie Zohrana Mamdaniego

Messi do Ronaldo: to szczyt, którego nie da się przeskoczyć

Sejm przerwał obrady

Garstka posłów słuchała sprawozdania komisji ds. immunitetu Ziobry

Lotniska w Goeteborgu i Brukseli zamknięte z powodu dronów

Lech traci punkty, Jagiellonia ratuje remis w ostatniej sekundzie

Ziobro o działaniach reżimu Tuska: 'To powrót do czasów komuny'

Najnowsze

Co będą robić Uśmiechnięci po zmianie władzy?

morderca z Maroka

Marokański gwałciciel i morderca na wolności - uznał francuski sąd

zorza polarna

Zorza polarna nad Kanadą, Europą i USA, możliwe zakłócenia GPS

Policja portugalska

Tajemnicze zaginięcia na Maderze. Szukają Polaka

USS Minneapolis-Saint Paul

Demokraci chcieli zablokować Trumpa. Dwoje Republikanów dołączyło

Elise Stefanik

Polska krew gubernatorem stanu Nowy Jork? Decyzja wkrótce

Alberta

Oto Najbardziej Pożądany Region Świata. Dostał rekordową liczbę głosów

hodowca krów z Danii

Skandal w Danii: „Klimatyczna pasza” powoduje choroby i śmierć bydła