Osoby, które przeszły COVID-19, rok po zakażeniu są zagrożone uszkodzeniem serca

Osoby, które przeżyły COVID-19, nawet te niewymagające hospitalizacji, mogą być bardziej narażone na poważne problemy z sercem rok po zakażeniu.
Badanie wykazało, że pacjenci niehospitalizowani mieli o 39 proc. większe ryzyko wystąpienia niewydolności serca w porównaniu z tymi, którzy nigdy nie chorował na wirusa. Ryzyko wzrasta wraz z nasileniem objawów infekcji.
Ziyad Al-Aly, dyrektor ośrodka epidemiologii klinicznej w Veterans Affairs St. Louis Health Care System, nazwał te następstwa „istotnymi”.
– Rządy i systemy opieki zdrowotnej muszą zrozumieć, że COVID niesie konsekwencje w postaci tzw. długiego COVID i będzie miał druzgocące skutki. Obawiam się, że nie traktujemy tego wystarczająco poważnie – powiedział Ziyad Al-Aly.
Johns Hopkins poinformował, że badania krwi wykazały, iż niektórzy pacjenci z COVID-19 mają podwyższony poziom troponiny we krwi, co jest wskaźnikiem uszkodzenia tkanki serca.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Prezydent Krakowa nie ma na pensje dla kierowców MPK i nauczycieli. A dla kumpla posada się znalazła. I to w... MPK
Prezydent podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego w Pałacu Prezydenckim: dialog społeczny przeżywa regres
Najnowsze

Solorz z żoną odwołani z kluczowej spółki miliardera. Na walnym zgromadzeniu doszło do sporu

Tusk zasłużenie "powitany" w Piotrkowie Trybunalskim. Odgradza się od mieszkańców

Prezydent podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego w Pałacu Prezydenckim: dialog społeczny przeżywa regres
