Orędzie Prezydenta RP: Nasi sąsiedzi ryzykują życiem nie tylko dla swojej wolności

Artykuł
Duda podkreślił, że wojna na Ukrainie stawia przed naszym państwem poważne wyzwania
Fot. Facebook

Jako Polska, byliśmy, jesteśmy i będziemy solidarni z Ukrainą. W tych niezwykle trudnych dniach nie możemy dać się podzielić. Tylko razem możemy skutecznie przeciwstawić się złu. Najważniejsza jest jedność, jedność i jeszcze raz jednośc - powiedział w orędziu prezydent RP Andrzej Duda.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami z NATO. Jutro w Warszawie odbędzie się spotkanie przywódców państw z naszego regionu, a w Brukseli specjalny szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego - oznajmił. 

Prezydent RP podkreślił, że wojna na Ukrainie stawia przed naszym państwem także inne, poważne wyzwania.

- Musimy być przygotowani do przyjęcia wielu uchodźców z Ukrainy. Ludzi, którzy będą u nas szukać bezpiecznego schronienia przed tragedią wojny. Jestem przekonany, że okażemy im solidarność i udzielimy wszelkiej możliwej pomocy - dodał. 

Słowa śp. Kaczyńskiego się sprawdziły

Duda przywołał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w trakcie rosyjskiej agresji na Gruzję w 2008 roku mówił: "Dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę".

- Niestety nie wyciągnięto wniosków z tamtej lekcji i wydarzyły się, i wydarzają kolejne tragedie, dlatego dzisiaj tak ważna jest jedność i wspólne, zdecydowane stanowisko wobec Rosji całej zachodniej wspólnoty. Musimy na tę kolejną agresję zareagować niezwykłe stanowczo, twardo - dodał i przywołał w tym kontekście swoje rozmowy z liderami innych państw.

Sankcje priorytetem

- Agresja rosyjska na Ukrainę to punkt zwrotny dla całej, naszej zachodniej wspólnoty. Do tej pory wielu światowych przywódców łudziło się, że z Władimirem Putinem i Rosją można prowadzić normalne negocjacje, zawierać porozumienia, które będą respektowane. Jako Polska wielokrotnie ostrzegaliśmy przed taką postawą - mówił.

- Potrzebne są bardzo dotkliwe sankcje, które uderzą we wszystkie obszary funkcjonowania rosyjskiego agresora - dodał. 

- To od tego, w jaki sposób wspólnie zareagujemy na zło, które dzieje się na naszych oczach, zależy przyszłość wolnego świata. W tych dniach odpowiadamy na kluczowe pytanie: czy wartości, które wspólnie wyznajemy - wolność, demokracja, praworządność, prawa człowieka, solidarność, naprawdę coś znaczą? Czy są tylko pięknymi hasłami? Dla nas, Polaków, są one fundamentem - dodał.

- Niech żyje wolna, niepodległa i demokratyczna Ukraina! Niech żyje Polska! - zakończył swoje orędzie prezydent Duda. 

Polska w NATO

- Jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i zwierzchnik Sił Zbrojnych zapewniam o pełnej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa naszym granicom. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami z NATO - podkreślił.

Prezydent przypomniał, że w piątek w Warszawie odbędzie się spotkanie przywódców państw regionu, a w Brukseli specjalny szczyt NATO.

- Jesteśmy zjednoczeni, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim krajom Sojuszu. Rosyjski atak na Ukrainę dobitnie pokazał, jak ważna jest rola NATO, jak ważna jest obecność wojsk amerykańskich w Polsce i w Europie. Dzisiaj, w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa, widzimy wyraźnie, jak silne i ważne są więzi transatlantyckie. Stany Zjednoczone są i powinny pozostać liderem w kwestii bezpieczeństwa na świecie - ocenił Duda.

Źródło: Portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy